VWPolo Klub

Witam panowie jestem tu nowy i prosze was o pomoc bo juz nie mam pomyslow! Mam polowke od sierpnia z silnikiem 1.6 z lpg. Do pazdziernika super sie spisywala! Nic sie nie dzialo az pieknego dnia jadac do pracy zauwazylem ze zaczely falowac obroty (na jalowym dojezdzajac do swiatel gasnie). Na nastepny dzien juz nie odpalila! Zaprowadzilem do mechanika i okazalo sie z ktos dolozyl jakis separator oleju na odme i to przez to. Odebralem samochod zrobilem jakies 30km i to samo wiec jade do goscia jeszcze raz. Po tygodniu naprawy dzwoni do mnie ze auto do odebrania i na miejscu dowiedzialem sie (a wlasciwie nic sie nie dowiedzialem) ze lpg zostal odlaczony i samocjodz dziala. TAK KUR... 2 DNI.Zaciagnalem polowke do innego mechanika gdzie jak tylko zobaczyl polo zaraz postawil diagnoze -PRZEPUSTNICA wiec kupilem nowa z mysla ze to juz koniec problemow. Wybulilem 1000zl z zalozeniem odebralem samochod i po 30 metrach faluja obroty i gasnie! Zawrocilem do koloesia a ten tylko postukal w aparat zaplonowy odpalil i bylo juz dobrze. No i zowow dobrze na 1 dzien. Wziolem sprawy w swoje rence i podjechalem do kolegi na garaz (ja mieszkam w bloku) Zauwazylismy ze jedna wtyczka od wtrysku jest ulamana kupilem cala listwe wtryskowa i 4 dni elegacko juz myslalem ze bedzie dobrze ale porblem powrocil. POMOCY panowie bo juz nie mam sily a widze ze mechanicy tez nie wiedza co jest! Przepustnica wymieniona swiece kable kopulka w marcu byly wymieniane listwa wtryskowa wymieniona filtr paliwa tez! Co to moze byc? czujnik temp? sonda?

Przede wszystkim trzeba by bylo go podlaczyc pod kompa i przeanalizować co jest nie halo.
A próbowałeś popsikac plakiem czy gdzies kolektor nie zassysa lewego.
Może mechanik nie za adoptował przepustnicy. Wiem ze w peugeotach oringi na wtryskach powodują takie falowania.
Ciężko takie sprawy się diagnozuje przez forum. Ale na pewno powinieneś znaleźć porządnego mechanika.

No wlasnie pod kompem nic nie pokazuje ale slyszalem ze moze to byc pompka paliwa. Podlaczylem lpg i na lpg dziala normalnie

Jak masz spoko kompa (nie tylko do z czytania kodów) masz coś takiego jak live data, czyli odczyt aktualnych parametrów podczas pracy silnika.
Wiem że z vaga można ściągnąć logi i zobaczyć jak wszystko pracuje(lambdy, przepływka, wtryski itd itd)
Na własną rękę możesz podjechać do pierwszego lepszego warsztatu i poprosić aby sprawdzić ciśnienie na listwie wtryskowej i wtedy będziesz wiedział czy Ci pada pompka paliwa
A próbowałeś dolać jakiegoś specyfika do czyszczenia wtryskiwaczy, może jakiś jest zasyfiony, i serio luknij te oringi na wtryskach może poparciały i lewe zassysa.

Tak specyfik byl wkewany ale i listwe wymienilem i pompke wymienilem i dalej to samo. Na lpg dziala bez problemy tylko zeby jezdxil na lpg to trzeba troche go zagrzac a tu dupa bo trzeba trzymac noge na gazie zeby nie zaczal falowac i zgasnal. Troche wkurw....

Pytanie dla czego na lpg śmiga a na pb nie.
A filtr paliwa byl wymieniany ??
Może jest przypchany albo zalega w nim jakiś szlam.
Chciałbym pomóc tobie rozwikłać tę zagadkę.

Ps dla tego nie lubię gazu. I zawsze powtarzam ze gaz to do zapalniczek choć i te najlepsze zippo są na benzynke

W tym tygodniu wymienilem swiece i czujnik temp i raz jest dobrze a raz problem wraca. Tak filtr nowy pompke tez wymienilem. No masakra juz nie wiem sonda zostala i komputer tylko

Stojąc od przodu silnika, na lewej " ściance " kolektora ssacego Masz czujnik, sprawdź go, jak ja odpalisz i będzie falowac na benzynie to go odepnij i zobacz jak zareaguje.

Ok sprawdze. Dzieki