Strona 1 z 1

Głuche stuki z tylnego zawieszenia na studzienkach kanalizacyjnych itp.

: 25 wrz 2016, 19:27
autor: vandit90
Witajcie!
Szukam pomocy w diagnozie stuków w tylnym zawieszeniu. Auto jadąc po w miarę równej drodze jedzie prosto, a zawieszenie wydaje odgłosy naturalnie pracującego. Stuki które mam na myśli pojawiają się po najechaniu na studzienkę kanalizacyjną albo podobnego rodzaju dziury (uderzenia pionowe). Jest to takie głuche stukanie (fonetycznie coś a'la "trr trr)" które bardziej dobiega z prawej strony. Pobieżne przejrzenie zawieszenia na kanale pokazało, że w układzie nie ma luzów, co mnie trochę zaskoczyło bo myślałem, że tam może znajdę winowajcę. Dowiedziałem się od poprzedniej właścicielki, że wymieniała  krótko przed sprzedażą amortyzatory, ale zostawiono stare poduszki amorków, które miały być jeszcze w niezłym stanie. Podejrzewam, że to one mogą być głównym winowajcą, skoro w zawieszeniu luzów brak.

Zostawiam link do nagrania w którym jako tako słychać te puknięcia, np. w od 5. sekundy do 20 sek. Nagranie trzeba dość mocno podgłośnić, bo nagrywałem przy jeździe ok. 80-90 kmh stąd spore szumy.

https://1drv.ms/u/s!Av5iWNd6svfjmTmRnCyeyVpBnbBq

Czy spotkaliście się z podobnym problemem?

Odp: Głuche stuki z tylnego zawieszenia na studzienkach kanalizacyjnych itp.

: 26 wrz 2016, 9:23
autor: Wolga85
Najczęściej stuka stabilizator tzn jego końcówki mają luz (bez odkręcania ciężko to stwierdzić) lub gumy mocowania stabilizatora. Jak będziesz wymieniał polecam Lemfordera 2x droższy ale np febi padał co 9 miesięcy a Lemfordera  mam już drugi rok i cisza.

Odp: Głuche stuki z tylnego zawieszenia na studzienkach kanalizacyjnych itp.

: 12 paź 2016, 0:41
autor: vandit90
Wymiana mocowania amortyzatorów tylnych pomogła powiedziałbym w 90%. Jest o wiele lepiej, ale mimo wszystko po wjechaniu w studzienkę słychać puknięcia. Odpuszczam na razie tę sprawę, bo po oględzinach w warsztacie ciężko się do czegokolwiek w zawieszeniu doczepić. Mam wrażenie, że wymienione amortyzatory są po prostu sztywne (gazowe TRW) i pewnie stąd zawieszenie jest zbyt twarde, co wywołuje odgłosy.

Czy jest to odosobniony przypadek, czy też uważacie, że Polówka ma jednak zbyt sztywny zawias jak na nasze drogi?