[9n3]- 0,7A prąd jałowy akumulatora, dużo?

[Polo_24]

Ile powinien wynosić prąd jałowy akumulatora?. Jeżeli wszystkie odbiorniki są wyłączone, brak kluczyka w stacyjce to prąd
o wartości 0,7A chyba jest za duży.
W innym temacie walczę z wyłączającym się wspomaganiem, są sugestie, że układ elektryczny szwankuje, może pies pogrzebany jest w tym,
że mam zwiększony pobór prądu, czy raczej jego "ucieczkę" ale gdzie???.
Po kolei wyjmowałem 5 bezpieczników, które są w zabudowie akumulatora, niestety dalej 0,7A i nic mniej.
Z góry dziękuję za rady i sugestie.

[Polo_24]

Potrzebuję schemat elektryczny, gdzie mogę znaleźć?.
Co zasila przewód rozłączony na fotce. Idzie w głównej wiązce w kierunku podszybia.
Pierwszy z lewej obok - rozrusznik. Jak ten drugi odłączyłem obciążenie 0,7A znika i
ok.15mA.
http://www.fotosik.pl/zdjecie/c822c9179e4f8bb4

W komorze silnika go raczej nie ma, z kolei za gruby, aby wchodził do kabiny .

[krzychu20]

[quote=""Polo_24""]Ile powinien wynosić prąd jałowy akumulatora?. Jeżeli wszystkie odbiorniki są wyłączone, brak kluczyka w stacyjce to prąd
o wartości 0,7A chyba jest za duży.[/quote]
Pobór prądu z aku w stanie spoczynku, wynosi zazwyczaj około 30mA = 0,03A (w zależnosci od wyposażenia )

0,7A, czyli 700mA to grubo za dużo.

Nie jestem na 100% pewien, ale odłączony przewód na zdjeciu, jest od zasialania skrzynki przekaźników.

Spróbuj wyjmować po kolei bezpieczniki te wewnatrz auta i obserwuj co sie bedzie działo.
Rozpiske bezpieczników znajdziesz poniżej
http://vwpolo-klub.pl/forum/viewtopic.p ... a4f961ca8d
lub
http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic2578061.html

[Polo_24]

Walczę dalej.Dopiero teraz poskładałem, co wczoraj rozgrzebałem tj. wiązka przewodów na podłużnicy,
zasilanie wspomagania itd..., po obiedzie idę wyciągać kolejno bezpieczniki. Właściwie to się zaczęło od problemów
ze wspomaganiem.
Po złożeniu wygląda tak pobór prądu:
- najpierw 0,5A na 15 sek.,
- potem 0,7A na 20 sek.,
- znowu 0,5A na 20 sek.,
- ostatecznie zatrzymuje się na 150 mA.
Może się coś od wczoraj zmieniło ale i tak pobór ponad 5-krotnie większy od normy. Zobaczę, które obwody najbardziej
obciążają i dam znać.

No więc podobnie jak u faceta z elektrody u mnie obciąża bezp. nr 30 (rzekomo przekładnia automatyczna) ale jej nie mam .
Na elektrodzie piszą, że to zasilanie Bordtneza, po odłączeniu tego bezp. spada mi pobór do ok. 70 mA
I co dalej robić, szykować się do wymiany?.


Minęło kilka dni i dalej nic poza tym, że kilka razy podczas próby skrętu na skrzyżowaniu pod kątem ok. 90 st. wspomaganie "gubi się" i dochodzi
o zgrozo gaśniecie silnika.