[6N] Falowanie obrotów, i dławienie przy dodaniu gazu

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

p
piotrekm13
Newbie
Newbie
Posty: 7
Rejestracja: 10 lip 2016, 15:54

[6N] Falowanie obrotów, i dławienie przy dodaniu gazu

Post autor: piotrekm13 »

Witam wszystkich. To mój pierwszy wpis na tym forum i od razu na poważnie.
Wczoraj nagle polówka zaczęła gubić zapłony na wolnych obrotach. Jak dodałem gazu to po prostu zadusiła się i zgasła. Aby wkręcić ja na obroty muszę stopniowo dodawać gazu. Przy mocniejszym dodaniu gazu wypadają zapłony, lub wręcz zachowuje się jak by całkiem odcinało zapłon. Zimą wymieniona cewka, kable, świece. Przy wzrokowych oględzinach wszystko ok. Również kopułka wygląda dobrze. Na wszelki wypadek wymyłem benzyną bo była trochę brudna. Przepustnica czyszczona, adaptacja zrobiona. Komputer pokazuje błąd 01087, którego nie można skasować. Na komputerze kąt otwarcia przepustnicy się zgadza przy naciskaniu gazu. Temperatura powietrza dolotowego ok. Sprawdziłem również czujnik temperatury płynu. Komputer pokazuje dobrą temperaturę, pomiar omomierzem również wyszedł pozytywnie. Ma ktoś jakieś pomysły? Nie chciałbym wymieniać wszystkiego po kolei.
Ostatnio zmieniony 13 lip 2016, 7:58 przez piotrekm13, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
adek1983
Global Moderator
Global Moderator
Posty: 1972
Rejestracja: 29 mar 2012, 8:05
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Post autor: adek1983 »

Zgodnie z opisem tutaj:

http://wiki.ross-tech.com/wiki/index.php/01087

Nie wykonałeś adaptacji przepustnicy.
p
piotrekm13
Newbie
Newbie
Posty: 7
Rejestracja: 10 lip 2016, 15:54

Post autor: piotrekm13 »

Adaptacja robiona kilka razy. Na początku były problemy bo linka była za mocno naciągnięta (przeczytane gdzieś tu na forum). Po poluzowaniu linki adaptacja zakończona powodzeniem (przynajmniej komputer tak wyświetlił). Z tym że do adaptacji to bym się czepiał jedynie w przypadku wolnych obrotów, natomiast ja mogę jechać z obrotami silnika 3tyś, i też przy nagłym wciśnięciu gazu silnik się dławi. Czasami wręcz jak by odcinało zapłon, a czasami tylko szarpie. Czasami po kilku takich razach jest strzał w wydech. Wczoraj sprawdziłem czujnik temperatury płynu oraz mapsensor podmieniając z innego samochodu. Przymierzam się jeszcze do czujnika spalania stukowego oraz sondy lambda. Spróbuję też jeszcze raz z tą adaptacją przepustnicy.
Awatar użytkownika
Czołg GT
Namiętny pisarz
Namiętny pisarz
Posty: 1249
Rejestracja: 07 cze 2010, 20:17
Lokalizacja: Czersk Pomorskie

Post autor: Czołg GT »

Sondę odłącz całkowicie,nie wpinaj jej wcale.
[size=12px]viewtopic.php?f=28&t=19591[/url]
p
piotrekm13
Newbie
Newbie
Posty: 7
Rejestracja: 10 lip 2016, 15:54

Post autor: piotrekm13 »

Dzięki spróbuje tak, tylko czekam na lepszą pogodę, bo ostatnio ciężko coś zrobić pod chmurką. W sobotę trochę się pobawię. Garaż sprzedałem niedawno :-( . Czy chodzi o odłączenie na chwil czy trzeba pojeździć trochę żeby komputer sobie dopasował parametry?
Zapomniałem wcześniej napisać o instalacji gazowej. Objawy są takie same na gazie jak i na benzynie. Czy podczas jazdy na gazie sonda tez pracuje, czy komputer od gazu emuluje (udaje) prace sondy?
Bym też się zastanawiał nad sondą ze względu na wysokie spalanie. 9-10 litrów 100km, i głównie trasa, ale tłumaczyłem to sobie wolnymi przełożeniami i z tego względu jazda na wysokich obrotach. Z tym że to spalanie to nie pojawiło się ostatnio, tylko od samego początku jak ją posiadam czyli ponad dwa lata.
p
piotrekm13
Newbie
Newbie
Posty: 7
Rejestracja: 10 lip 2016, 15:54

Post autor: piotrekm13 »

Problem rozwiązany. Wina cewki - słaba iskra. Cewka niedawno wymieniana, ale elektryk powiedział że te nowe często padają na gazie. Założył jakąś starą i dał gwarancje że będzie długo chodzić.
ODPOWIEDZ

Wróć do „silnik”