VWPolo Klub

Klimatyzacja przestała chłodzić, sukcesywnie zmniejszała sie intensywność, aż przestała całkowicie. Samochód córki, dzisiaj pojadę sprawdzić jak to wygląda, - sprężarka pracuje.
Nie mialem wcześniej do czynienia z klimą stąd może trochę laickie pytania:
1/. Jak sprawdzić, czy jest ubytek gazu, - czy vcds pokaże?.
2/. Jeżeli tylko ubytek i trzeba dopełnić, skąd wiadomo jaki gaz R-12, czy R-134A ?
3/. Gdyby była nieszczelność układu, - czy przed nabiciem gazu sprawdza sie szczelność?.
- czy można samemu za pomocą manometru zmierzyć ciśnienie w układzie?.
4/. Co sprawdzić, aby wyeliminować niepotrzebne nabijanie gazu, na forum są przypadki, że napełnienie gazem nie "uzdrowiło" klimy.
Z góry dzięki za pomoc i wszelkie sugestie.

1. VCDS pewnie pokaże jakieś błędy zwiazane z klimatyzacją i pewnie pokaże gdy tak jest za mało lub brak czynnika lub coś zwiazaniego z nim.. podłącz, a sam się przekonasz
2. Serwisant po podłączeniu maszyny powie Ci ile było czynnika lub nie było, a co do gazu to nie spotkalem się nigdy żeby padło pytanie o rodzaj czynnika? I to w różnych pojazdach.. u profesjonalistów
3. Maszyna sama sprawdza szczelność układu robiąc test czy trzyma ciśnienie, dodatkowo można sprawdzić to za pomocą ultrafiloletu.. poczytaj
http://motofocus.pl/nowosci/9916/wykryw ... imatyzacji
4. Przede wszystkim podłącz pod komputer, a o inne rzeczy które należy sprawdzić niech wypowiedzą się biegli w temacie, nie mam takiej wiedzy:)

Dzięki Nick, mam już jakieś blade pojęcie. Zatem serwis powinien przed napełnieniem sprawdzić szczelność układu.
A co z odgrzybianiem jak często sie to robi?

Profilaktycznie raz na jakiś czas?:), jeżeli czuć dziwny zapach należy wykonać odgrzybianie są do wyboru różne preparaty, spraye, pianki, preparaty które zasysają się po uwolnieniu w kabinie przez włączony wewnętrzy obieg powietrza lub też ozonowanie.. Jestem zwolennikiem pianka w sprayu bezpośrednio na parownik, tam najbardziej rozwijają się grzyby. Moim zdaniem wpuszczanie pianki do przewodów wentylacyjnych pomaga jednak myślę, po tym zabiegu w przewodach mogą zostać resztki pianki do której będzie się przyklejał kurz.. ale może się mylę...

W kabinie nic nie czuć, umówilem się na jutro na serwis klimy (uzupełnienie czynnika, spr. szczelności i odgrzybianie ale nie wiem czy ozonownaie?). Mechanik podpina maszynkę na ok.
1.5 h i klima przechodzi cały cykl.
Parownik jest gdzieś w okolicy filtra kabinowego?

Tu masz trochę wiadomości
http://vwpolo-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=16&t=6068
zapytaj też mechanika co on sądzi na ten temat..

Wydaje mi się, że po przeglądzie klimy i przejściu przez nią cyklu "maszynowego" na jakiś rok będzie spokój, - a może i więcej .
Dzięki bardzo.

A nawet dłużej, wymieniaj przynajmniej raz na rok filtr kabinowy/pyłkowy, używaj także klimy w zimie, a najlepiej wiadomo nie w upalne dni przed wyłączeniem klimatyzacji ustawić ją na max. temperaturę co osuszy parownik i profilaktycznie zapobiegnie rozwojowi grzybów, pozdro...

[quote=""nick""]A nawet dłużej, wymieniaj przynajmniej raz na rok filtr kabinowy/pyłkowy, używaj także klimy w zimie, a najlepiej wiadomo nie w upalne dni przed wyłączeniem klimatyzacji ustawić ją na max. temperaturę co osuszy parownik i profilaktycznie zapobiegnie rozwojowi grzybów, pozdro...[/quote]

Ustawienie temperatury na maksa nic nie da, bo nagrzewnica znajduje się za parownikiem klimatyzacji patrząc od strony wentylatora dmuchawy. Wystarczy po prostu wyłączyć klimę i chwilę przedmuchać na najwyższych obrotach dmuchawy.

[quote=""adek1983""]nagrzewnica znajduje się za parownikiem klimatyzacji patrząc od strony wentylatora dmuchawy.[/quote]
Masz rację..

[quote=""adek1983""]Ustawienie temperatury na maksa nic nie da, bo nagrzewnica znajduje się za parownikiem klimatyzacji patrząc od strony wentylatora dmuchawy. Wystarczy po prostu wyłączyć klimę i chwilę przedmuchać na najwyższych obrotach dmuchawy.[/quote]


Nie jestem specjalistą zajmującym się klimatyzacją, to też sposób o którym piszesz. Pamiętam jednak, że gdzieś kiedyś czytałem na ten temat..
http://www.e-autonaprawa.pl/artykuly/64 ... ianie.html

"1. osuszenie parownika (należy w tym celu wyłączyć klimatyzację, nastawić na okres około 10 minut maksymalną temperaturę i największą wydajność nadmuchu, a następnie włączyć zewnętrzny obieg powietrza);
2. ...
3. ...
4. ponowne osuszenie parownika (w tej fazie klimatyzacja powinna być wyłączona, a włączony wewnętrzny obieg powietrza z nadmuchem skierowanym na dolne partie nadwozia, przy maksymalnej temperaturze ogrzewania; silnik pojazdu należy uruchomić i pozostawić go na biegu jałowym przez 10 minut)."

W takim przypadku 4 punkt wiele wyjaśnia. Gorące powietrze skierowane na nogi jest zasysane przez otwarty wlot obiegu zamkniętego, który w VAG-ach znajduje się nad nogami pasażera

Dzięki bardzo za rady