[6n2] Problemy z ruszaniem oraz płynną jazdą.(kangurek)
: 03 cze 2016, 19:41
Siemanko wszystkim. 
Otóż mam problem ze swoim autkiem. 6n2 2001r. GTI AVY
Otóż problem wygląda następująco.
1. Ruszanie. Jeżeli ruszę autkiem i trzymam lekko wciśnięty pedał gazu(10-20km/h) po 5 sekundach trzymania(jednostajnie) pedału gazu zaczyna kangurzyć strasznie.
2. Na każdym biegu "teoretycznie" w zakresie 1000-1500 obr. jeżeli będę trzymać lekko gaz zaczyna się kangur.
3. Objaw jest identyczny na LPG jak i na PB.
4. Wymienione: kable i świece NGK, przepustnica sprayem przeczyszczona, sonda 1 wymieniona bo był błąd.
5. 2 sonda lambda nie działa. sczytane 3 błędy: Granica katalizatora osiągnięta, zbyt uboga mieszanka, i błąd 2 sondy. Ale chyba 2 sonda nie ma nic wspólnego z tym(chyba). Sonda przyczepiona jest obok rury z kwasówki(zamiast katalizatora).
6. Czasami check mi zgaśnie jeżeli pojeżdżę na benzynie, zgaszę go i odpale checka nie ma. Natomiast jak włączę gazior to po jakimś czasie wyskoczy check.
7. Na zimnym samochód normalnie chodzi. Problem narasta na rozgrzanym silniku.
8. Jeżeli lekko dodam gazu na 1 biegu to tjb. nie płynnie przyspiesza tylko strasznie gwałtownie chce się rwać do przodu.(nie zawsze, ale występuje). :niewiem:
9. Z tego co zauważyłem w ciepłe dni jest gorzej niż jak jest zimno(tak mi się wydaje).
Proszę was pomóżcie, mimo iż już się do tego przyzwyczaiłem to strasznie mnie to denerwuję i nie wiem co to może być. Silniczek krokowy, rozjechane mapy przez LPG? Może coś z wtryskami? Albo cewki. Nie mam pojęcia od czego zacząć. Z góry dzięki! :bye:
EDIT:
Dodam że rozrząd wymianiany. Autko normalnie ciągnie. Przy dłuższej jeździe powoli, po "depnięciu" w pedał jest sekunda takiego malutkiego muła i potem leci już normalnie.
Otóż mam problem ze swoim autkiem. 6n2 2001r. GTI AVYOtóż problem wygląda następująco.
1. Ruszanie. Jeżeli ruszę autkiem i trzymam lekko wciśnięty pedał gazu(10-20km/h) po 5 sekundach trzymania(jednostajnie) pedału gazu zaczyna kangurzyć strasznie.
2. Na każdym biegu "teoretycznie" w zakresie 1000-1500 obr. jeżeli będę trzymać lekko gaz zaczyna się kangur.
3. Objaw jest identyczny na LPG jak i na PB.
4. Wymienione: kable i świece NGK, przepustnica sprayem przeczyszczona, sonda 1 wymieniona bo był błąd.
5. 2 sonda lambda nie działa. sczytane 3 błędy: Granica katalizatora osiągnięta, zbyt uboga mieszanka, i błąd 2 sondy. Ale chyba 2 sonda nie ma nic wspólnego z tym(chyba). Sonda przyczepiona jest obok rury z kwasówki(zamiast katalizatora).
6. Czasami check mi zgaśnie jeżeli pojeżdżę na benzynie, zgaszę go i odpale checka nie ma. Natomiast jak włączę gazior to po jakimś czasie wyskoczy check.
7. Na zimnym samochód normalnie chodzi. Problem narasta na rozgrzanym silniku.
8. Jeżeli lekko dodam gazu na 1 biegu to tjb. nie płynnie przyspiesza tylko strasznie gwałtownie chce się rwać do przodu.(nie zawsze, ale występuje). :niewiem:
9. Z tego co zauważyłem w ciepłe dni jest gorzej niż jak jest zimno(tak mi się wydaje).
Proszę was pomóżcie, mimo iż już się do tego przyzwyczaiłem to strasznie mnie to denerwuję i nie wiem co to może być. Silniczek krokowy, rozjechane mapy przez LPG? Może coś z wtryskami? Albo cewki. Nie mam pojęcia od czego zacząć. Z góry dzięki! :bye:
EDIT:
Dodam że rozrząd wymianiany. Autko normalnie ciągnie. Przy dłuższej jeździe powoli, po "depnięciu" w pedał jest sekunda takiego malutkiego muła i potem leci już normalnie.