Witam
Mam pytanie bo miałem dzisiaj na autostradzie pewien problem jadać w dużym korku jedynka luz jedynka dwójka i tak z 30 minut zapalila mi się kontrolka od płynu chłodzenia po około 3 km udało mi się zjechać na pobocze wył silnik okazało się ze płynu jest około 1 cm poniżej minimum. Jak ze nie miałem płynu aby dolać zaryzykowałem dojazd do najblizszej stacji na autostradzie z wł ogrzewaniem na full pilnując czy nie pójdzie powyżej 90 stopni. Zakupiłem płyn otwieram maskę a tam płynu POWYŻEJ max z 1.5 cm trochę zgłupiałem. Odpalilem wróciłem z 40 km do domu bez już zapalającej się ikonki. W domu na podwórku otwierajac maskę mam znowu poniżej minimum i teraz moje pytanie czy mam go dolać do max i czy nie rozwali zbiorniczka jeżeli znowu jakimś cudem z cieknie całość?