VWPolo Klub

Jak w temacie - z nudów narodziła się mała koncepcja, po przejrzeniu przydasi okazało się że mam wszystko co potrzeba - i po kilku popołudniach narodziło się coś takiego:


- obudowa po jakimś przekaźniku
- kawałek plexy robiącej za okienko
- mikroprzycisk typu dzwonkowego
- 3-cyfrowy miernik napięcia
- kawałek kabelka

Całość spasowała idealnie, jak by poszczególne elementy miały właśnie takie przeznaczenie. Przekaźnik dobrałem tak by pasował do gniazda nr 3 w moim variancie, które w tym modelu jest nie używane. Jest jeszcze kilka innych wolnych gniazd, ale w tym na pinie vcc mam napięcie z akumulatorka bez względu na pozycję kluczyka - więc idealnie nadało się do zasilania zamka centralnego. Mikroprzycisk to fanaberia - po prostu nie chciałem by wyświetlacz świecił cały czas.
Jeśli lud czytający te słowa wyrazi taką wolę bądź w inny sposób wyrazi swoje potrzeby - służę wyjaśnieniami

Wyrażam wolę, służ wyjaśnieniami - na co, po co i dlaczego

Słucham i jestem posłuszny ..
Zaczęło się od chęci prawidłowego podłaczenia zamka centralnego - poprzedni właściciel odstawił rzeźbę i aż strach było patrzeć, a co dopiero używać. Najbardziej oczywistym miejscem do podłączenia była skrzynka bezpieczników, zaś po kilku pomiarach probówką znalazłem miejsca gdzie napięcie jest niezależne od stacyjki. Mogłem się wpiąć od razu konektorkami, ale ładniejsza wydała mi się adaptacja przekaźnika - co też uczyniłem wywalając niepotrzebną mi cewkę. Jednak bez osłonki całość wyglądała mało apetycznie i jakoś nie miałem serca jej zakładać..
Przy okazji dłubania w modelu wpadł mi w łapki mierniczek napięcia, który miał kiedyś wylądować w czymś związanym z modelami ale chwilowo czekał na swoją kolej - mała przymiarka i eureka: pasuje idealnie!! No więc chwilka dłubania, lutowania - i zwykła mała wtyczka do zasilania zamka przerodziła się w ustrojstwo pokazujące również napięcie akusia. W codziennym życiu to mało potrzebne, ale ładując akumulatorki na polu używam jako żródła właśnie akusia z autka - więc taka kontrola napięcia jest bardzo funkcjonalna.
Ot i wszystko

Taki bajer, ale potrzebny :oki: Plus za pomysłowość

Miałem podobny składający się z diody trójkolorowej, czerwony 12V żółty 13V zielony 14V podczas ładowania, całkiem dobry i dyskretny bajer.

Dzięki za miłe słowa :piwo:
Rozwiązań na ledach jest dużo - gdzieś miałem schematy nie tylko z kilkoma sztukami, ale i z manualnym nastawianiem granicy świecenia każdej z osobna. Jednak cena mierniczka jaki użyłem jest na tyle śmieszna że nie warto kombinować z ledami - no może poza ceną przesyłki, ale kupując w tym sklepie więcej ta kwota już nie jest powalająca.

Na alledrogo jest podobny za 9.99 z przesyłką.
Fajny patencik.

[quote=""rat4""]Miałem podobny składający się z diody trójkolorowej, czerwony 12V żółty 13V zielony 14V podczas ładowania, całkiem dobry i dyskretny bajer.[/quote] Ja taki miałem w poprzednim aucie Tico.