VWPolo Klub

Witam! To Polo jest z Hiszpanii i być może czymś się różni od produkowanego w Niemczech. W polskiej instrukcji pisze że aby wyjąć lampę należy od strony bagażnika "odkręcić nakrętkę motylkową". Tylko że tam nie ma takiej nakrętki natomiast jest jakaś długa do której chyba potrzebny jest jakaś specjalna wersja serwisowa klucza. Nasadka nie łapie bo jest zbyt płytka.
Może ktoś wie coś na ten temat?

ta, a jak idzie auto do czeczeni to ma czeczeńskie śrubki, skąd cie wzięli ?
jedna śrubka i 2 zaczepy trzyma lampa taka oo filozofia, można by powiedzieć, że auto idioto odporne

no właśnie - ztego powodu było moje zapytanie, nie pomogłeś

Tylko ten plastikowy motylek z metalową nakrętką lubi przyrdzewieć ni hu hu ręką nie odkręcisz. Najgorzej jak jeszcze metalowa nakrętka wyrobi się w plastikowym motylku i kręci się bez umiaru.

no tak, zaglądałem do obu lamp - tam żadnego motylka jako nakrętki nie ma. Być może ktoś poobrywał skrzydełka )
Masz sposób jak się pozbyć tej plastikowej nakładki (bo to chyba ona powoduje że żadna nasadka nie jest w stanie dotrzeć do nakrętki) ?

pokaż zdjęcie tej nakrętki u ciebie to się coś doradzi...

A po co Ci nasadka jakaś,aż tak ciężko odkręcić?
Weź jakieś szczypce lub kombinerki i powinno pójść.
Jak pierwszy raz chciałem zdemontować klosz u siebie to nie za bardzo wiedziałem jak,wystarczyło,tylko luknąć w neta i wszystko jasne,mega banalna sprawa.
Wątpię,że u Ciebie jest jakiś inny sposób zamocowania tej lampy,może rzeczywiście zamiast tych motylków założył jakieś inne nietypowe nakrętki.
Ale jak kolega wyżej napisał,najlepiej zrób zdjęcie i pokaż jak to wygląda.

Pewnie zamiast motylka ktoś nakręcił zwykła nakrętkę i ot cały problem. Weź kombinerki i odkręcisz bez problemu jaka nakrętka by nie była. Ta nakrętka leciutko się kręci.