Witam mam problem a mianowicie ostatnio gdy zgasze silnik i otwieram drzwi od strony kierowcy to kopanie mnie prąd raz ,gdy już później wsiadam i dotkne karoserii to już nie kopie ,jedynie gdy gasze silnik i wysiadam to mnie kopnie. Jaka może być przyczyna tego?
Jest możliwość ze to kable od świec bo raz gdy miałem odpalony silnik i ich dotknalem to tak mnie prąd za przeproszeniem pierdzielnal że myślałem że padne.
Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka
[6N] Kopiacy prąd przy otwieraniu drzwi
Moderatorzy: Global Moderator, Moderator
Elektryzujesz sie czy cuś takigo, kup sobie płyn antyelektrostatyczny
fizyki w szkole nie miałeś ?
kazdego kopie kto ma kurtkę z poliestru
kazdego kopie kto ma kurtkę z poliestru
Nie dziękuj, tylko kliknij pomógł
Oferuję AutoDetailing oraz polerowanie aluminium
Oferuję AutoDetailing oraz polerowanie aluminium
kup takie coś http://allegro.pl/listing/listing.php?o ... t-1-2-0204 i problem zniknie 
Można kupić i uziemienie do samochodu ale nie dziw się jak ktoś będzie Cie zatrzymywał i pytał "panie a co to tu tak wisi ?" 
Wątpię żeby coś miał przebicie tak, aby kopało przez drzwi ale możliwość taka jest. Masz elektryczne szyby albo lusterka ? Być może jest jakieś przebicie z np silniczka szyby albo z ogrzewania lusterek.
Wątpię żeby coś miał przebicie tak, aby kopało przez drzwi ale możliwość taka jest. Masz elektryczne szyby albo lusterka ? Być może jest jakieś przebicie z np silniczka szyby albo z ogrzewania lusterek.
Pomogłem ? Kliknij pomógł
weź kolego odpuść temat bo szukasz dziury w całym, buda kopać nie może bo po pierwsze klamki są plastikowe, po drugie na karoserii jest minus zasilania a po trzecie lakier nie przewodzi prądu elektrycznego, jest to normalne zjawisko, z ładunkami elektrostatycznymi żyjemy od zawsze. Nie masz czym się przejmować, wzmaka możesz podłączyć i nic mu nie będzie.
po co komu taki ku** z tyłu, wychodząc z auta można oszukać fizykę czyli przed wyjściem z auta po otwarciu drzwi złap się np. dzwi dachu lub jakiegokolwiek elementu metalowego karoserii i dopiero stań na ziemi, wyładowanie pójdzie w ziemie, a ty nic nie poczujesz
głupota z tymi uziemieniami jeździć, jak kogoś klamka kopie od mieszkania bo zdjął kurtkę to co mam sobie uziemienie odprowadzić ? trzeba z tym żyć i wysiadać tym sposobem jak ci napisałem, mnie jak kopnie czasami to aż w łokciu poczuje
głupota z tymi uziemieniami jeździć, jak kogoś klamka kopie od mieszkania bo zdjął kurtkę to co mam sobie uziemienie odprowadzić ? trzeba z tym żyć i wysiadać tym sposobem jak ci napisałem, mnie jak kopnie czasami to aż w łokciu poczuje
Nie dziękuj, tylko kliknij pomógł
Oferuję AutoDetailing oraz polerowanie aluminium
Oferuję AutoDetailing oraz polerowanie aluminium
Mnie nie kopie bo mi ogranicznik się spierdzielił i zawsze muszę za budę złapać xD Tak mimo woli. No musisz być naładowany elektrostatycznie bo raczej nie widzę innego rozwiązania.
Pomogłem ? Kliknij pomógł
No dobra skoro tak mówicie.. Po prostu jestem typem człowieka który woli zapobiegać niż leczyć więc wolę podpytać i uzupełnić swoją wiedzę.
-
RRumcajsas
Aż mnie zatelepało jak przeczytałem niektóre wypowiedzi, których autorzy wyśmiewają temat.. Sorki, ale takie porady bądź kpiny świadczą jedynie o nieznajomości jak powinna działać instalacja w autku, a co gorsza - może skończyć się tragedią.
Temat świadczy o tym że w autku pojawia się jakiś ładunek elektrostatyczny, który wyładowuje się właśnie owym "kopnięciem" - więc teraz wyobraźcie sobie co się stanie gdy do takiego wyładowania dojdzie podczas tankowania w upalny dzień? Wątpię by któryś z Was chciał być w pobliżu, a ja nawet wolał bym być kilkadziesiąt metrów dalej..
Poza kwestią ubrania (baaaardzo rzadki przypadek) 99,9% świadczy o złym uziemieniu jakiegoś elementu, czyli masz gdzieś jakąś przerwę w masie, i pojawiający się ładunek nie ma się gdzie rozproszyć. Jego pojawienie się najczęściej związane jest ze starą popękaną izolacją, źle zaizolowanymi elementami które się obracają, bądź mocniejszymi bezpiecznikami niż przewiduje instalacja. Kiedyś paski antystatyczne to była norma, a to właśnie dlatego że najczęściej materiały używane do budowy autek były podłej jakości (choćby źle dobrany materiał na izolację kabli). Gwarantują że ów pasek rozwiąże Twoje problemy, jednak jest to usunięcie efektu a nie przyczyny.
Słowem - proponuję pomiary instalacji u konkretnego elektryka.
Temat świadczy o tym że w autku pojawia się jakiś ładunek elektrostatyczny, który wyładowuje się właśnie owym "kopnięciem" - więc teraz wyobraźcie sobie co się stanie gdy do takiego wyładowania dojdzie podczas tankowania w upalny dzień? Wątpię by któryś z Was chciał być w pobliżu, a ja nawet wolał bym być kilkadziesiąt metrów dalej..
Poza kwestią ubrania (baaaardzo rzadki przypadek) 99,9% świadczy o złym uziemieniu jakiegoś elementu, czyli masz gdzieś jakąś przerwę w masie, i pojawiający się ładunek nie ma się gdzie rozproszyć. Jego pojawienie się najczęściej związane jest ze starą popękaną izolacją, źle zaizolowanymi elementami które się obracają, bądź mocniejszymi bezpiecznikami niż przewiduje instalacja. Kiedyś paski antystatyczne to była norma, a to właśnie dlatego że najczęściej materiały używane do budowy autek były podłej jakości (choćby źle dobrany materiał na izolację kabli). Gwarantują że ów pasek rozwiąże Twoje problemy, jednak jest to usunięcie efektu a nie przyczyny.
Słowem - proponuję pomiary instalacji u konkretnego elektryka.
[quote="Rumcajsas"]Aż mnie zatelepało jak przeczytałem niektóre wypowiedzi, których autorzy wyśmiewają temat.. Sorki, ale takie porady bądź kpiny świadczą jedynie o nieznajomości jak powinna działać instalacja w autku, a co gorsza - może skończyć się tragedią.
Temat świadczy o tym że w autku pojawia się jakiś ładunek elektrostatyczny, który wyładowuje się właśnie owym "kopnięciem" - więc teraz wyobraźcie sobie co się stanie gdy do takiego wyładowania dojdzie podczas tankowania w upalny dzień? Wątpię by któryś z Was chciał być w pobliżu, a ja nawet wolał bym być kilkadziesiąt metrów dalej..
Poza kwestią ubrania (baaaardzo rzadki przypadek) 99,9% świadczy o złym uziemieniu jakiegoś elementu, czyli masz gdzieś jakąś przerwę w masie, i pojawiający się ładunek nie ma się gdzie rozproszyć. Jego pojawienie się najczęściej związane jest ze starą popękaną izolacją, źle zaizolowanymi elementami które się obracają, bądź mocniejszymi bezpiecznikami niż przewiduje instalacja. Kiedyś paski antystatyczne to była norma, a to właśnie dlatego że najczęściej materiały używane do budowy autek były podłej jakości (choćby źle dobrany materiał na izolację kabli). Gwarantują że ów pasek rozwiąże Twoje problemy, jednak jest to usunięcie efektu a nie przyczyny.
Słowem - proponuję pomiary instalacji u konkretnego elektryka.[/quote]
Ciekawa teoria... Muszę wysłać dziewczynę do konkretnego elektryka bo nieraz też mnie prądem kopnie... Pewnie gdzieś ma kabelek przetarty
Temat świadczy o tym że w autku pojawia się jakiś ładunek elektrostatyczny, który wyładowuje się właśnie owym "kopnięciem" - więc teraz wyobraźcie sobie co się stanie gdy do takiego wyładowania dojdzie podczas tankowania w upalny dzień? Wątpię by któryś z Was chciał być w pobliżu, a ja nawet wolał bym być kilkadziesiąt metrów dalej..
Poza kwestią ubrania (baaaardzo rzadki przypadek) 99,9% świadczy o złym uziemieniu jakiegoś elementu, czyli masz gdzieś jakąś przerwę w masie, i pojawiający się ładunek nie ma się gdzie rozproszyć. Jego pojawienie się najczęściej związane jest ze starą popękaną izolacją, źle zaizolowanymi elementami które się obracają, bądź mocniejszymi bezpiecznikami niż przewiduje instalacja. Kiedyś paski antystatyczne to była norma, a to właśnie dlatego że najczęściej materiały używane do budowy autek były podłej jakości (choćby źle dobrany materiał na izolację kabli). Gwarantują że ów pasek rozwiąże Twoje problemy, jednak jest to usunięcie efektu a nie przyczyny.
Słowem - proponuję pomiary instalacji u konkretnego elektryka.[/quote]
Ciekawa teoria... Muszę wysłać dziewczynę do konkretnego elektryka bo nieraz też mnie prądem kopnie... Pewnie gdzieś ma kabelek przetarty
I miejsce plac manewrowy