VWPolo Klub

Nigdzie nie mogę znaleźć specyfikacji oryginalnego akumulatora do VW POLO (9N_) 1.2 40 KW 1198 CCM Benz 54PS 2002/01->2007/05
więc nie wiem jakiego akumulatora szukać, specyfikacja ta jest niezbędna bo na niej bym się wzorował chyba.
Pojemność jest nie znana ale wiem że mogę kupić max10% większą (inaczej z ładowaniem samochód nie wyrobi) czyli poszukam czegoś +5%.
Wie ktoś może jak ta specyfikacja oryginalnego akumulatora wygląda i jakich optymalnych wartości prądu rozruchowego szukać na podlaskie warunki pogodowe?
oraz o co chodzi z biegunowością - czy na to też patrzeć przy zakupie?
chętnie też bym usłyszał opinii co do firm, czy exide, bosch varta to dobre firmy czy szukać czegoś lepszego?

Odpowiem Ci częściowo, bo tylko taką wiedzą dysponuję w zakresie Twoich pytań.

ETKA podaje takie akumulatory do polo 9N:

44Ah/200A
44Ah/220A

61Ah/300A
61Ah/330A

72Ah/350A
72Ah/380A

Te z niższym prądem rozruchu są określane jako wersja ekonomiczna.

Biegunowość ma znaczenie. Chodzi o to z której strony na akumulatorze (patrząc na niego od "przodu") znajduje się plus, a z której minus.

Jeśli chodzi o marki, to zarówno EXCITE jak i VARTA są ok. Mam akumulatory obu tych producentów(3 LATA) i jestem zadowolony. Z opinii na forum można wyczytać, że BOSCH również dobrze się spisuje.

Jeszcze jedno. Im wyższa wartość prądu rozruchu tym lepiej. Przy silnych mrozach możliwości akumulatora spadają nawet o połowę. I ten maksymalny prąd rozruchu wtedy daje o sobie znać.

Zajrzyj jeszcze tutaj:

http://www.akumulator.pl/dobierz-akumulator

Częściowa odpowiedz też jest dobra - dziękuje:)
Więc rozumiem iż biegunowość ma znaczenie tylko przy montażu i nie będzie można dowolnie podłączyć +do+ i -do- ze względu na długość przewodów - tak to zrozumiałem jako znaczenie biegunowości.
A z prądem rozruchu mam taki wniosek, że im większy tym szybciej akumulator się rozładuje, pozostaje tylko ustalenie jaka wartość była by całkowicie zadowalająca ,nie za duża bo chyba większy prąd (niż taki wystarczający w każdych warunkach) to nie za dobrze (no chyba, że źle zrozumiałem i zawyżona wartość faktycznie nie ma negatywnych skutków)
Tą stronkę widziałem wcześniej ale miałem dystans ponieważ nie wiadomo czy dane zawarte tam są aktualne. Poza tym klucz to właśnie uzyskać wiedzę jakie są wartości rekomendowane przez producenta i samemu dobrać najlepszy:)
Pozdrawiam

[quote=""qwoot""]Częściowa odpowiedz też jest dobra - dziękuje:)
Więc rozumiem iż biegunowość ma znaczenie tylko przy montażu i nie będzie można dowolnie podłączyć +do+ i -do- ze względu na długość przewodów - tak to zrozumiałem jako znaczenie biegunowości.[/quote]

Zgadza się

[quote=""qwoot""]A z prądem rozruchu mam taki wniosek, że im większy tym szybciej akumulator się rozładuje, pozostaje tylko ustalenie jaka wartość była by całkowicie zadowalająca ,nie za duża bo chyba większy prąd (niż taki wystarczający w każdych warunkach) to nie za dobrze (no chyba, że źle zrozumiałem i zawyżona wartość faktycznie nie ma negatywnych skutków)[/quote]

Nie do końca. Maksymalny prąd rozruchu informuje o tym jaki prąd maksymalnie akumulator może oddać podczas rozruchu. Wartość prądu dyktuje rozrusznik. Im większa wartość na akumulatorze tym lepiej. Przykładowo jeśli akumulator ma maksymalny prąd rozruchu 100A a rozrusznik w aucie potrzebuje prądu 140A to nawet latem będzie kręcił słabo (nie pełną mocą). A jak akumulator będzie miał 380A maksymalnego prądu rozruchu, to latem rozrusznik będzie pobierał te 140A przy rozruchu bez problemu. czyli będzie pracował pełną mocą. Nawet zimą gdy wydajność akumulatora spadnie o 50% to przy maksymalnym prądzie rozruchu 380A -będzie oddawał 140, czyli tyle ile potrzeba.

[quote=""qwoot""]Tą stronkę widziałem wcześniej ale miałem dystans ponieważ nie wiadomo czy dane zawarte tam są aktualne. Poza tym klucz to właśnie uzyskać wiedzę jakie są wartości rekomendowane przez producenta i samemu dobrać najlepszy:)
Pozdrawiam[/quote]

Zwróć uwagę jaki zakres akumulatorów tam jest podawany dla Twojego auta. Zgodnie z tym co rekomenduje stronka, którą Ci podałem, pasowałby ten najsłabszy akumulator o pojemności 44Ah/220A. I na ten bym się zdecydował. Ale najlepiej niech się wypowie ktoś mądrzejszy ode mnie.

Witam,tak jak napisał adek1983,dla twojej Polówki akumulator 44Ah/220A w zupełności wystarczy (przy silniku 1.2). Ja mam w 1.4 TDI oryginalny jeszcze 61Ah/330 i spokojnie daje radę więc myślę że większych aku nie ma sensu zakładać.
Można to też podsumować tak;

ETKA podaje takie akumulatory do polo 9N:

44Ah/200A
44Ah/220A to akumulatory do silników benzynowych 1.2 i 1.4

61Ah/300A
61Ah/330A to akumulatory do 1.4 TDI ewentualnie do Polo GTI

72Ah/350A
72Ah/380A to akumulatory do silników 1.9 TDI

Aha, to tak to z tym prądem rozruchu jest... Więc dobrze, przyjmuję że im większy prąd tym lepszy
Jeszcze mam teoretyczne pytanie co do pojemności bym poprawnie zrozumiał istotę tego parametru:
Dlaczego w sumie nie można brać zbytnio pojemnego akumulatora? Pierwsza moja myśl, to jak jest większa pojemność - to więcej jest w stanie pomieścić i dłużej jest w stanie oddawać energię. W przypadku bardziej pojemnego, jak będzie on ładowany gdy silnik pracuje to po prostu taki wykorzysta lepiej energii ładowania (nawet jak nie osiągnie pełnego naładowania, energia się mniej zmarnuje, o ile w ogóle będzie się marnowała) a akumulator o mniejszej pojemności osiągnie pełne naładowanie podczas długiej jazdy i już nie skorzysta wtedy za bardzo z zasilania przez alternator. Więc wszystko w tej teorii wygląda zbyt pięknie - właśnie, aż podejrzanie zbyt bardzo
Więc w sumie czemu pojemność nie może być za duża? Alternator nie jest w stanie zasilać zbyt pojemnego akumulatora, niepełne naładowanie szkodzi akumulatorowi, żywotność większych akumulatorów jest mniejsza, czy może jest jakiś inny powód?

Pojemność akumulatora dyktuje prąd ładowania. Najczęściej jest to 0,1 pojemności. I jeśli użyjesz akumulatora o większej pojemności, to optymalny prąd ładowania może być większy niż ten, który jest w stanie dostarczyć alternator. I może się okazać, że akumulator będzie wiecznie niedoładowany. Co z czasem znacznie obniży jego sprawność i pojemność. A to z koleji doprowadzi do jego szybszego zużycia.

Więc powód takiej a nie innej pojemności znany, no to chyba wyczerpała się pula pytań.
Także podsumowanie wychodzi takie, że przy kupnie akumulatora jedynie liczy się biegunowość, wymiary, dobra firma, typ / technologie się dobierze zależnie od użytkowania - te info już ogólnodostępne, gwarancja (najlepiej 3 letnia), najwyższy prąd rozruchu, i pojemność zależna od alternatora (np jak alternator daje 4,4Ah to się kupi akumulator o pojemność 44Ah i nie więcej niż 48,4Ah (max10%)) teraz tylko wybadać po internetach/ książkach/ewentualnej naklejce ile ten alternator dokładnie daje - najcięższa sprawa,
A ja w pierwszym poście kombinowałem specjalne wytyczne producenta odnośnie specyfikacji akumulatora, dzięki Wam już chyba jestem gotowy poszukać jakiegoś dobrego akumulatorka

qwoot ale kombinujesz :blush2:
Na Twoim miejscu wziąłbym 50 lub 55Ah i "problem" z głowy

W moim 9n 40kW mam 44Ah, taki też zalecam kupić. Oczywiście można kupić 50 czy 55Ah, nie będzie problemu z jego pełnym naładowaniem.

Tak więc myślę, że jak kupić to 44Ah bo rzadko jeżdżę a słyszałem że jak mało się jeździ to lepiej z mniejszą pojemnością
ale też dokładniej zbadałem swój obecny aku i chyba nie nadaje się jeszcze do wymiany tak myślę

w pełni naładowany miał 12.58V lecz po 5 minutach 12.47V a po 24 godzinach bez żadnego poboru energii (stanie w garażu) 12.31V
na alternatorze 14.49, więc chyba się wstrzymam z zakupem. Podobno jak w 24 godziny straci powyżej 1 volta to ma tendencje do gubienia prądu
to z tym jest dobrze, ale nie wiem co do tych 12.31 czy ujdzie taka wartość..

Jakby kupić nowy to mój wybór padłby na BOSCH S4 44AH 440A (tylko by sprawdzić trzeba było czy się zmieści) cena całkowita 190zł