VWPolo Klub

Witam,
mam problem ze swoją polówką. Otóż od miesiąca polo nie chce odpalić. Po ostatnim zgaszeniu samochodu, kreci - niby łapie a nie chce zapalić. Do tej pory zostało w niej zrobione:

- wymieniony filtr paliwa
- wymienione świece żarowe, (sprawdzone wszystkie grzeją)
- wyczyszczony bak, przewody, filtr znajdujący się w baku oraz zalana nowa czysta ropa
- wymieniona pompa wtryskowa
- wymienione wtryskiwacze
- rozrusznik był w serwisie
- wyczyszczone rurki od pompy do wtryskiwaczy
- sprawdzony rozrząd czy pokrywa się na znakach (pokrywa się)
- sprawdzone bezpieczniki

Polo kręci do momentu, aż padnie akumulator. Nie zależnie czy świece podgrzewam raz, czy dwa razy polo niby łapie a nie chce zapalić. Ja, jak i mechanicy nie mamy już na nią pomysłu. Może ktoś miał taki przypadek? Z góry dziękuję za każdą odpowiedź.

jakieś błędy pokazuje komputer ? błąd zapłonu może być, lub imo trzyma, sprawdzałeś przy kręceniu rozrusznikiem czy paliwo leci do wtryskiwaczy ?

Przy kręceniu paliwo leci do wtryskiwaczy. Komputerem go jeszcze nie sprawdzałem - bo nie miałem jak na razie takiej możliwości.

Pod komputer nie podłączałem Polówki. Paliwo przy kręceniu rozrusznikiem leci do wtryskiwaczy. Wtryskiwacze rozpylają ropę na taką mgiełkę.

w moim 6n2 1.4 TDI był podobny problem i okazalo się, że padł przekaźnik 109 (około 100złotych + czas na rozebranie połowy tapicerki). Tutaj jest mój temat viewtopic.php?f=176&t=58154 Nie wiem Czy Twoj samochód ma podobne wnętrzności jak mój, ale moze pomogę tym co napisałam