VWPolo Klub

Cześć.
Sprawa dotyczy Polo 6N2 1.4 MPI 2000r.

Opisze po kolei.
Auto jest w gazie.
Ostatnio zdecydowałem się na wymianę parownika i regulacje. Po wymianie widać różnice.
Ale jest mały problem.

Przed zmianą parownika na baku 33l robiłem ok 330 km, to tak sporo.
Po wymianie parownika na baku zrobiłem 260 km !! o zgrozo

Gazownik twierdzi że wszystko jest jak najbardziej dobrze zrobione i sugeruje sprawdzić jakie jest spalanie na benzynie.

I tu też pytanie do Was, czy może być temu winna zabrudzona przepustnica ? Nigdy jej nie czyściłem ani nie adoptowałem, wydaje mi się że obroty po wrzuceniu na luz dość szybko opadają.

Nie wiem czy to ważne info, z jakiś rok temu wymieniałem cewkę, miała przebicie. Zakupiona BERU.

Czy VAG coś pomoże ? Czy sprawdzenie VAGiem czujników daje nam pewność co do nich ?

Na wynik spalania ma duży wpływ styl jazdy i jakie odcinki pokonujesz jednorazowo.

[quote="zx311"]Na wynik spalania ma duży wpływ styl jazdy i jakie odcinki pokonujesz jednorazowo.[/quote]

Myślę, że po naprawie u gazownika tofel3 nie zmienił diametralnie stylu jazdy. Nie za bardzo znam się na gazie, ale również sugeruję sprawdzenie jak auto zachowuje się na benzynie. Usunąć ewentualne usterki, a potem sprawdzać jak auto zachowuje się na gazie.

Kolego zgadza się nie zmieniłem stylu jazdy. Dlatego też się pytam o VAG czy to mi pomoże ?

Na pewno nie zaszkodzi. Myślę, że będziesz mógł zweryfikować wskazania czujników temperatury. Ale nie orientuję się, czy mają wpływ na pracę instalacji gazowej.

Na Vagu powinno też Ci pokazać ewentualnie sondę lambdę, słyszałem, że na gazie potrafią być z nią problemy jakieś.

Odstawiam, że masz sekwnecje więc sonda jest emulowana przez emulator lamdby. Sprawdź świece, wyczyścić przepustnice, no i czy masz taki sam parownik jak wcześniej? Dużo zależy też od jakości gazu, od tego jaka jest temperatura otoczenia. Dużo czynników ma wpływ na spalanie lpg. Mi np pali od 7 do 10 l gazu w mieście i to jest w zupełności normalne. Na twoim miejscu oddalbym może samochód do jakiegoś dobrego gazownika i niech zrobi porządną regulację.

Parownik jest inny.

Podłączę się do tematu.
Otóż, moje Polo 6n2 1,4 MPI (tylko PB) 2000 r. osiąga właśnie rekordy spalania. O ile jestem w stanie pogodzić się z jego większym pragnieniem wynikającym z krótkich (2-3 km) i nie częstych przelotów... to nie bardzo akceptuję, że pochłania mi bak paliwa na 400 km. Auto jest wykorzystywane sporadycznie na krótkich dystansach. Tak zwana trasa, to dla niego święto.... Moje ostatnie obliczenia wskazują, że 2 pełne zbiorniki wystarczyły mu na niespełna 800 km...
Czy to normalne? Ewentualnie gdzie szukać przyczyny. Dysponuję okablowaniem, więc mogę pogmerać w VAG. Ewentualnie, gdzie szukać, który blok pomiarowy sprawdzić?
Dodam, że klocki hamulcowe są nowe i nie trą, sprzęgło nowe, olej i płyny wymieniane na bieżąco. W oponach ciśnienie wiatru w normie...

[quote="qoocam"]Podłączę się do tematu.
Otóż, moje Polo 6n2 1,4 MPI (tylko PB) 2000 r. osiąga właśnie rekordy spalania. O ile jestem w stanie pogodzić się z jego większym pragnieniem wynikającym z krótkich (2-3 km) i nie częstych przelotów... to nie bardzo akceptuję, że pochłania mi bak paliwa na 400 km. Auto jest wykorzystywane sporadycznie na krótkich dystansach. Tak zwana trasa, to dla niego święto.... Moje ostatnie obliczenia wskazują, że 2 pełne zbiorniki wystarczyły mu na niespełna 800 km...
Czy to normalne? Ewentualnie gdzie szukać przyczyny. Dysponuję okablowaniem, więc mogę pogmerać w VAG. Ewentualnie, gdzie szukać, który blok pomiarowy sprawdzić?
Dodam, że klocki hamulcowe są nowe i nie trą, sprzęgło nowe, olej i płyny wymieniane na bieżąco. W oponach ciśnienie wiatru w normie... [/quote]

Hmm, w polo jest zbiornik okolo 40 litrów jeśli się nie mylę. Czyli reasumując wychodzi okolo 10l/100 km. 2-3 km czyli silnik chodzi na ssaniu i nie jest dogrzany. Według mnie spalanie mieści się w granicach rozsądku. Przyjedź w trasie z 100 km mniej więcej za jednym razem i wtedy zobacz jakie wyjdzie spalanie. Obstawiam w granicach 7 litrów będzie

Ja moim 1.4 na baku robię gdzies 650 km. 80% miasto - 20% trasa.
Mowa o benzynie

A gdzie w 6N2 znajduje sie czujnik temperatury płynu ?

Widzę, ze nie tylko ja z 1.4 AUD mam ostatnio po tych mrozach takie przygody, że jak zawsze dotychczas palił tak po 8,5 litra po mieście to teraz prawie do 9,7 czy 10 dochodziło. Zatankowałem teraz lepsze paliwo z shella plus nie ma tych hardkorowych mrozów zobaczymy co będzie się działo... bo wydaje mi się właśnie też że może lamda albo czujnik uwalony aczkolwiek na mocy czy dynamice nic nie stracił tak samo nie dławi się czy trzyma obrów...

[quote="tofel3"]A gdzie w 6N2 znajduje sie czujnik temperatury płynu ?[/quote]

Mniej więcej pod aparatem zapłonowym masz plastikową magistralę wodną/obudowe termostatu i tam stojąc przodem do auta zobaczysz czujnik.

Zamówiłem już VAG, sprawdzę co się da i zobaczmy bo aż nie chce się wierzyć żeby po wymianie parownika i regulacji było takie spalanie, przed wymianą było również wysokie, nawet w trasie, ale teraz to masakra, a wiadomo jak na benzynie coś jest nie tak to na gazie tym bardziej.