[6n] Skrzynia biegów - szmery

[emigiede]

Witam,
Może i będzie długi początek, ale chciałbym nakreślić Wam problem od samego początku, gdyż jeżeli chodzi o kwestię mechaniki samochodu jestem totalnym laikiem, a mechanik (jak zobaczycie później) niewiele może mi pomóc...

Jestem (nie)szczęśliwym posiadaczem Polo 6n rocznik 96 47KW, 1,9 diesel, od lipca ub.r. Samochód moim zdaniem chodził jak marzenie. Problem z nim zaczął się, gdy moja luba zdała magiczny egzamin jakim jest prawo jazdy i spaliła sprzęgło.
Wizyta u mechanika w listopadzie, wymiana sprzęgła (podobno był problem ze znalezieniem odpowiedniego, bo w tym modelu jakieś "nietypowe" jest) i wszystko byłoby dobrze, gdyby nie to, że był problem z wbiciem wstecznego i redukcją z 3 na 2 (trzeba było wbić 1 i dopiero 2 wchodziła). Nast. dnia szybka poprawka i problem zaczął się robić ze "znalezieniem" 5 (jak wbijało się luźno 5 wchodziła 3 - trzeba było drążkiem mocno szarpnąć w prawo, żeby załapało). Z racji koniecznego dalekiego wyjazdu nie mogłem tego naprawić od razu. Przy powrocie z podróży wybiło mi 5 bieg i za każdym razem, kiedy został wbity i wciśnięto gaz wybijało go. Na forum tutaj znalazłem informację, że problemem może być olej, synchronizator lub tybik 5 biegu. Pojawił się też kolejny problem, a mianowicie słychać wydobywający się z silnika metaliczny odgłos jakby coś "latało", jednak problem ustaje gdy wciśnie się sprzęgło.
Kolejna wizyta u mechanika. Podobno 5 wybijała, ponieważ urwała się śruba (nie powiem która bo po prostu nie wiem), a ten odgłos dobiega ze skrzyni, nie jest to problematyczne, a na chwilę obecną nie ma części aby to naprawić.

Nie pisałbym tutaj, gdyby wszystko zostało rozwiązane. Na chwilę obecną (200km po ostatniej wizycie):
- 5 bieg nadal wybija
- odgłos ze skrzyni jakby się nasilił
- dodatkowo słychać piszczenie spod samochodu (wydaje mi się, że bardziej z jego prawej strony), które narasta wraz z obrotami podczas jazdy (przy wciśniętym sprzęgle piszczenie jakby "zwalnia" jednak nadal jest słyszalne i tylko gdy się jedzie). Problem występuje w szczególności podczas jazdy po nierównościach.
- gdy jedzie się na wstecznym mam wrażenie, że czuć w samochodzie palone sprzęgło.

Czy jesteście w stanie wg. opisu powiedzieć mi co mniej więcej dolega mojej Polówce? Zaznaczam, że z mechaniką jestem laikiem, wiem, że muszę zmienić mechanika, skoro nie był w stanie mi pomóc poprzednio, a od wymiany sprzęgła wszystko się sypie bardziej, ale chciałbym mniej więcej nastawić się jaką jeszcze kwotę muszę wydać w naprawę tego samochodu.

Z góry dziękuję za pomoc

[Marxin]

Za mało informacji.
Wymienił Ci kompletne sprzęgło? Docisk, tarcza, łożysko??
Masz linkę z samoregulatorem?
Jak działa pedał sprzęgła?
Czy dobrze wysprzęgla?
Może uf Mechanior zjebał Ci wybierak biegów?
Olej sprawdził chociaż?
Skoro skrzynia wcześniej dobrze chodziła to raczej dziwne...
Na postoju wbij każdy bieg i porównaj czy nie hałasuje i czy zasprzęgla go.
Może nie zapieło się łozysko wyciskowe, ale wtedy to by hurgotało na wolnych obrotach.
Stawiam na wybierak, źle ustawiony, choć skrzynia hałasuje, to dziwne.
A może Ci wać Pan skrzynie biegów podmienił na trupa, licząc że Ją u niego naprawisz?? , w tym kraju wszystko jest możliwe...

[emigiede]

Wymienił Ci kompletne sprzęgło? Docisk, tarcza, łożysko??

Wymianie miało podlegać całe sprzęgło. Znajomy (znajomego, jak to u nas) mówił, że to łożysko oporowe powoduje szmery w skrzyni. Mechanik, mówi, że łożysko zostało wymienione z całym sprzęgłem i raczej nie ono tutaj jest problemem.

Masz linkę z samoregulatorem?
Jak działa pedał sprzęgła?
Czy dobrze wysprzęgla?

Powiem szczerze, że nie wiem czy linka jest z samoregulatorem. Jak dla mnie sprzęgło samo w sobie działa poprawnie. Biegi wchodzą dobrze, nawet 5 (wyskakuje dopiero jak wciśnie się gaz).

Na postoju wbij każdy bieg i porównaj czy nie hałasuje i czy zasprzęgla go.
Może nie zapieło się łozysko wyciskowe, ale wtedy to by hurgotało na wolnych obrotach.

Skrzynia hałasuje jak nie ma biegu wbitego i wciśniętego sprzęgła, chociaż teraz zauważyłem, że całość działa znacznie głośniej.
Jak wbije się wsteczny i próbuje się ruszyć to samochód jedzie, ale odgłos jest jakby po gruzie się jechało. No i to piszczenie się nasila..

Koniec końców, naprawa dopiero we wtorek, póki co samochód w odstawkę, żeby bardziej go nie dobić i nastawiam się na wymianę całej skrzyni. Już wolę, żeby wymieniony został cały element niż żeby naprawiać to elementami po kolei.

[camel19]

To że wyskakuje 5 to kwestia regulacji, wystarczy zdjąć ten dekielek od strony koła i już ma się do tego dojście

[Szafa]

Ostatnio znajomy miał podobne symptomy. Po rozłożeniu skrzyni okazało się że rozsypało się jedno z łożysk, kulki latały po całej skrzyni i były mielone, stąd dźwięk Na Twoim miejscu zaglądnąłbym do środka