VWPolo Klub

Witam
Od dwóch może trzech lat jak zbliża się zima to u mnie ciśnienie automatycznie się podnosi mianowicie posiadam VW Polo 1994r. 1,3 benzyna jak jest mróz nawet okolice zera stopni to nie chce zapalić :
https://youtu.be/8o-iqTwbHh0

Kupiłem nowy akumulator, rozrusznik był robiony nawet dwa razy (szczotki, bendix elektromagnes itd) dodatkowa masa założona, nowe klemy, nowa cewka, wymienione świece a także przewody do siwiec, i dalej nie pali (na mrozie oczywiście), ostatnio mechanik powiedział mi że trzeba wymienić tulejkę co łączy rozrusznik z skrzynią biegów, mianowicie mówił że trzeba tą tulejkę wyciągnąć rozwiercieć otwór (bo jest wyrobiony i nowa tulejka miała by luz) i wstawić większa tulejkę a moje pytanie jest takie czy to może być przyczyną tego wadliwego palenia ?

Jeżeli rozrusznik był robiony. A dalej nie ma siły kręcić, to albo ma gdzieś przebicie, albo coś stawia nadmierny opór.
No i teraz nasuwa mi się pytanie czy rozrusznik robiłeś sam, czy też jakiś elektro- mechanik. Bo może faktycznie ma gdzieś uzwojenie popalone i trzeba by to pomierzyć, albo tak jak mechanik stwierdził, może tuleja w skrzyni jest wyrobiona i "kantuje" rozrusznik i też nie będzie miał siły....
Ale zanim zaczniesz rozkręcić wszystko, to pociągnij trzy nowe kable od aku. Masę przykrecić bezpośrednio do obudowy rozrusznika, grubego" +" tam gdzie + i jeden luźny "+" do załączania bendixa.
Spróbuj, czy w ten sposób będzie dobrze kręcił, jeżeli tak to eliminuj kable, a może znajdziesz przyczynę.

No i teraz nasuwa mi się pytanie czy rozrusznik robiłeś sam, czy też jakiś elektro- mechanik.

Elektro - mechanik

Ale zanim zaczniesz rozkręcić wszystko, to pociągnij trzy nowe kable od aku. Masę przykrecić bezpośrednio do obudowy rozrusznika, grubego" +" tam gdzie + i jeden luźny "+" do załączania bendixa.
Spróbuj, czy w ten sposób będzie dobrze kręcił, jeżeli tak to eliminuj kable, a może znajdziesz przyczynę.

ok spróbuje a co d tej tulejki to ona chyba nie kosztuje kto wie ile ?