Witam.
Posiadam Polówkę z silnikiem 1.4 TDi z oznaczeniem silnika AMF.
Ostatnio podczas mrozów zawiódł mnie rozrusznik i oddałem auto do mechanika, który podczas regeneracji rozrusznika zauważył wyciek paliwa z obiegu powrotnego na filtrze.
Więc oddałem samochód do swojego mechanika w celu usunięcia usterki. Wymienił mi filtr paliwa, wyczyścił wszystkie przewody paliwowe (przypuszczenia że gdzieś może się coś przytkało). Ogólnie spędził cały dzień nad rozwiązaniem tej usterki i ... niestety poległ.
Problem dalej występuje i wygląda to w taki sposób, że na wolnych obrotach te paliwo dosyć mocno cieknie (jeżeli tak można nazwać wyciek z węza o tak małym przekroju), natomiast przy lekkim przygazowaniu idzie raptem parę kropel, czyli na zwiększonych obrotach problem jest mniejszy (wiadomo większe obroty = większe zużycie paliwa).
Nie wiem co może być przyczyną, w szczególności że wszystkie przewody zostały wyczyszczone i owszem znalazło się tam trochę syfu ale problemu nie rozwiązało.
Liczę na waszą pomoc i opinie zanim pojadę do innego mechanika.
Pozdrawiam.