Witam
chyba już wszystkie posty na ten temat przejrzałem i nie znalazłem podobnego praypadku w związku z tym pozwolę sobie zadać pytanko.
Czy możliwe jest aby przyczyną braku zapłonu na 2 cylindrze było uszkodzenie modułu sterującego ?
POLO 9n3 1.4 16v 80KM BUD
Problem powstał nagle podczas mrozów akumulator był słaby i dał tylko jeden strzał potem już nie dawał rady kręcić , spróbowałem na pych ...ale nie dałem rady bo byłem sam i tylko raz spróbowałem potem sąsiad dał mi prąd ze swojego akumultora kable + mojego do + jego -jego do -mojego , potem odpalił i pojechałem trochę pojeździć po około 4 km jak zawracałem aby jechać spowrotem pod górkę zaczął migać check engine i potem zapalił się na stałe silnik stracił moc ponieważ jechał na 3 garach. DOjechałem do domu jakieś 90km na 3 garach postawiłem do szamana mechanika i ten po 2 dniach stwierdził że padł moduł sterujący, wymieniłem świece i cewkę na 2 cylindrze on sprawdził kable do cewki i całą resztę wtryski i powiedział mi że wtrysk na początku chodzi dobrze potem nie chodzi ta jak trzeba i tylko wyłącznie problemem jest sterownik.
Wydaje mi się że nie jest to możliwe ponieważ wcześnie nie miałem żadnych problemów z silnikie poza tym ma przejechane 67000km trochę mało .Wydaje mi się że ten typ problemu jest związany tylko z cewką a dokładnie w tym iż "ponoć" przewód masowy na którymś z pinów jest wykorzystywaney przez ECU do badania czy wystąpiła iskra na uzwojeniu wtórnym, może tu tkwi problem że coś jest nie tak z przeowdem. Ma może kto rozpiską pinów do cewki zapłonowej ( u mnie są 4 cewki i każda 4 piny)
Jakby ktoś miał pomysł jak to zdiagnozować w prosty sposób w warunkach podwórkowych z multimetren to byłoy super
Pozdrawiam