Strona 1 z 2

[6n] Wymian sprzęgła

: 03 gru 2015, 18:59
autor: ZielonyZeZlosci
Witam.
Nadeszła pora w mojej polówce wymienić sprzęgło. I tu nasuwa się kilka pytań.
1.Jakie klucze są potrzebne do wymiany?
2.Jakiej firmy sprzęgło komplet polecacie?
3.Czy przy okazji coś jeszcze dobrze zrobić/wymienić?
Olej w skrzyni, linkę sprzęgła (dodam że mam niestety z samo napinaczem :angry2: )
I czy macie jakieś spostrzeżenia a propo wymiany skrzyni? I dobre rady?

Pozdrawiam
ZielonyZeZłości

Re: [6n] Wymian sprzęgła

: 04 gru 2015, 7:42
autor: Anonymous
sprzęgło na pewno markowe, np sachs

przy okazji można wymienić łożysko oporowe

Re: [6n] Wymian sprzęgła

: 04 gru 2015, 18:11
autor: marian
1. klucze: nasadki, płaskie, oczkowe, imbusy
2, luk, valeo, sachs,
3, kup kompletne sprzęgło - wymień komplet, możesz sprawdzić uszczelniacz wału korbowego pod kołem zamachowym - w razie potrzeby wymienić, jeśli linka sprzęgła jest sprawna to po co wymieniać?? olej w skrzyni wedle uznania, tylko odpowiedniej specyfikacji

Re: [6n] Wymian sprzęgła

: 04 gru 2015, 21:48
autor: ZielonyZeZlosci
Jakieś nietypowe klucze idą może? Mam zamiar wymieniać kompletne sprzęgło co do linki niestety sprawna nie jest :D

Re: [6n] Wymian sprzęgła

: 05 gru 2015, 12:20
autor: savic
[quote=""ZielonyZeZlosci""]Jakieś nietypowe klucze idą może? [/quote]
splin do odkręcenia półosi niestety nie pamiętam rozmiaru ale jest gdzieś na forum
oraz nasadka również splin (dwunastokątna) do odkręcenia docisku u mnie trzeba było dodatkowo ją zeszlifować bo nie wchodziła pomiędzy śrubę ,a obudowę docisku

Re: [6n] Wymian sprzęgła

: 05 gru 2015, 17:53
autor: marian
[quote=""savic""][quote=""ZielonyZeZlosci""]Jakieś nietypowe klucze idą może? [/quote]
splin do odkręcenia półosi niestety nie pamiętam rozmiaru ale jest gdzieś na forum
oraz nasadka również splin (dwunastokątna) do odkręcenia docisku u mnie trzeba było dodatkowo ją zeszlifować bo nie wchodziła pomiędzy śrubę ,a obudowę docisku[/quote]

a dokładnie savic, zapomniałem o tym.. do docisku to chyba nasadka 9 albo 11 dwunastokątna

Re: [6n] Wymian sprzęgła

: 05 gru 2015, 19:37
autor: ZielonyZeZlosci
Poczytałem pokombinowałem i wyszło na to że do wymiany jest:
-Kompletne sprzęgło
-linka
-panewka i tuleja prowadząca ramie
-tuleja prowadząca łożysko oporowe
-no i przy okazji olej w skrzyni.
Ktoś poleca jakieś konkretne części/firmy?

Re: [6n] Wymian sprzęgła

: 05 gru 2015, 21:42
autor: zxxck
[quote=""ZielonyZeZlosci""]Poczytałem pokombinowałem i wyszło na to że do wymiany jest:
-Kompletne sprzęgło
-linka
-panewka i tuleja prowadząca ramie
-tuleja prowadząca łożysko oporowe
-no i przy okazji olej w skrzyni.
Ktoś poleca jakieś konkretne części/firmy?[/quote]


- Sprzęgło polecam albo firmy LUK albo Sachs oba oscylują w granicach 460zł
- Linka też jak najbardziej firmy Sachs ja płaciłem kiedyś koło 170 zł :)
- Tuleja oraz olej to tutaj raczej we własnym zakresie ponieważ każdy ma swoje upodobania.

Re: [6n] Wymian sprzęgła

: 07 gru 2015, 23:42
autor: marian
[quote=""ZielonyZeZlosci""]
-panewka i tuleja prowadząca ramie
[/quote]

czy tulejki są mocno wytarte? jeżdżę na skrzyni która ma przebieg ok 400 tys km podczas wymiany sprzęgła latem tego roku luz był niewielki...
[quote=""ZielonyZeZlosci""]
-tuleja prowadząca łożysko oporowe[/quote]
z tym też jest rożnie.. lekko wytarty oryginał dłużej wytrzyma niż nowy zamiennik wiec lepiej sie zastanowić nad wymianą

Re: [6n] Wymian sprzęgła

: 11 gru 2015, 16:21
autor: rysiektr
Wymień sobie od razu oring wybieraka, lubi się sączyć przez niego olej.
Linkę jeśli masz w porządku i pracuje luźno bez zacięć to zostaw w spokoju.

Re: [6n] Wymian sprzęgła

: 13 sty 2016, 15:07
autor: ZielonyZeZlosci
Linka ma niestety uszkodzony samonapinacz. Tuleja wybieraka i łożyska do wymiany niestety sprzęgło chodzi bardzo skokowo i się przywiesza.

Re: [6n] Wymian sprzęgła

: 13 sty 2016, 19:02
autor: Jacob
1. Klucze na pewno płaska 17, 19. Do docisku była oczkowa 9 albo 8 z tego co pamiętam, samochód niemiecki więc nietypowych kluczy bardzo nie ma.
2. Sprzęgło sachs, luk.
3. Tak jak ktoś pisał warto zmienić łożysko oporowe, linka jeśli w porządku to nie ma raczej potrzeby wymiany.

PS. nie wiem jak planujesz wymieniać sprzęgło ja po prostu odkręciłem drążki kierownicze od zwrotnic, skrzynie od silnika odciągnąłem i na spokojnie sobie to zrobiłem. miejsca wystarczająco ;)

Re: [6n] Wymian sprzęgła

: 13 sty 2016, 19:33
autor: krzychu20
[quote=""Jacob""]Do docisku była oczkowa 9 albo 8 z tego co pamiętam, samochód niemiecki więc nietypowych kluczy bardzo nie ma.[/quote]
No nie do końca, bo spline takie typowe nie są ;)
Do przegubu półosi Spline M8 trzeba.
Do docisku jak koledzy wcześniej wspomnieli 12kątna 9-tka nasadowa.
Mnie w arsenale warsztatowym brakowało płasko-oczkowej 18stki do odkręcenia łapy od skrzyni
Odnośnie tuleji prowadzącej łozysko wyciskowe :arrow: viewtopic.php?f=25&t=40762
Polecam wymianę wspomnianych w manualu części, zeby drugi raz skrzyni nie sciagać.


[quote=""Jacob""]PS. nie wiem jak planujesz wymieniać sprzęgło ja po prostu odkręciłem drążki kierownicze od zwrotnic, skrzynie od silnika odciągnąłem i na spokojnie sobie to zrobiłem. miejsca wystarczająco [/quote]

Ja odkręciłem tylko dolny wahacz od sanek po stronie kierowcy i przeguby od skrzyni oczywiscie.
Silnik trzeba opuszczać i później podnosić, bo wyjęcie i montaż skrzyni utrudnia lewa podłużnica.

Re: [6n] Wymian sprzęgła

: 14 sty 2016, 8:43
autor: savic
[quote=""krzychu20""]Jacob napisał(a):
PS. nie wiem jak planujesz wymieniać sprzęgło ja po prostu odkręciłem drążki kierownicze od zwrotnic, skrzynie od silnika odciągnąłem i na spokojnie sobie to zrobiłem. miejsca wystarczająco


Ja odkręciłem tylko dolny wahacz od sanek i półoś od strony kierowcy.
Silnik trzeba opuszczać i później podnosić, bo wyjęcie i montaż skrzyni utrudnia lewa podłużnica.
[/quote]
wykręciłem tylko półośki (bez tego raczej nie ruszy :) ) i cała skrzynia na zewnątrz - solo na kanale

Re: [6n] Wymian sprzęgła

: 17 sty 2016, 0:16
autor: Marxin
Opiszę to pod lekkim wpływem grzańca, to koszmarne wspomnienie wymiany skrzyni

Więc, najpierw wjeżdżasz do garażu, potem otwierasz maskę i mówisz sam do siebie: "Ja pierdole, ale mi się nie chcę tego robić..."
Uzbroiwszy się w optymizm, zdejmujesz klemę z baterii, i jedną i druga i wyciągasz, demontujesz półkę od niej, 10 nasadka i ciach.
Potem ściągasz obudowę filtra powietrza, więcej widać i lepszy dostęp do rozrusznika.
Demontujesz linkę sprzęgła, demontujesz mocowanie wiązki elektrycznej wraz z plastykową rynienką, masę zapięta na śrubie i podwieszasz drutem do przewodów wodnych, na maxa w górę ( ale wcześniej poluzuj śruby od skrzyni górne, klucz 18).
Półośki, bez kanału ciężko, Ja używałem bitów, nie wiem jak to nazwać ale są takie 6 kątne końcówki do przejściówki/adaptera na 1/2 cala grzechotka i takim bitem/końcówką tylko długą (12 kątna 8-mka) i kluczem oczkowym 10 z grzechotką, odkręciłem wszystkie, auto przepychasz przód tył na luzie żeby mieć dostęp do nich (albo podnosisz auto do góry i koła kręcisz) lewą półoś, od kierowcy, odkręcałem od góry, jest dostęp, jak odkręcisz półośki to lewą podwieszasz drutem na maxa w góre i wgłąb.
Generalnie musisz uwolnić skrzynię od niechcianych rzeczy które mogą się urwać przy jej wyciąganiu.
Trzeba odkręcić blachę na dole, wybierak biegów, Ja miałem na linki, odkręciłem cały zespół wybieraka przy skrzyni który jest na dwóch śrubach i mocowanie na sankach też dwie śruby, da się podejść kluczem płasko oczkowym 13, ściągasz podporę wachliwą ( możę tą wcześniej, nie pamiętam)
Następnie rozrusznik trzeba wyciągnąć, wypinasz wtyczkę i odkręcasz przewód plusowy (13-stka), potem jedna super długa śruba od góry i jedna śruba od dołu i śruba z nakrętką.
Odkręcasz śruby od skrzyni oprócz jednej na dole, bliżej chłodnicy, silnik chwieje się ze skrzynią na dwóch poduszkach, u mnie nie dało się odkręcić łapy ,wspornika stalowego od skrzyni , więc odkręciłem poduchę od góry, jedna śruba klucz 16.
Silnik ze skrzynią opadnie, to nie jest dobre, niby się trzyma na tej jednej poduszce i opiera o podłożnice kołem pasowym, ale to nie jest dobre, lepiej go podwiesić, ja mam hak do wyciągania silników w suficie w garażu i lebiodke, podwiesiłem, ale nie napiąłem linki i sobie tak wisiał na poduszce od rozrządu, lepiej tak nie robić... jakaś belka na ranty błotników i dla bezpieczeństa złapać motor za prawe ucho w głowicy.
Dobrze mieć druga osobę do zdjęcia i założenia skrzyni, samemu można ale ciężko bez jakiejś podpory, można uszkodzić tarczę sprzęgła.
Przy montaży jest fabrycznie przewidziany myk na to żeby łożysko oporowe nie zleciało z łapy sprzęgła podczas montażu, dziurka w łapie sprzęgła i dziurka w obudowie skrzyni, serwisowo daje się sprężynę, Ja złapałem to drutem, prosta sprawa jak się spojrzy, łapa musi na maxa iść do tyłu po tulei łożyska wyciskowego.


Wymieniłem skrzynie w której nie wchodziła piątka na skrzynie w której wyją łożyska... załamka... ALE, po wlaniu oleju przez impulstator prędkościomierza, weszło 3 litry!! trochę ucichła...Choć i tak jest do wymiany/naprawy :( / Uwaga! przy odkręcaniu impulsatora, po zdjęciu plastyku jak się odkręca już metalowa obudowę to ten plastykowy badyl z zębatką może wpaść do środka skrzyni... mi wpadł ale ćwiczyłem to na wyjętej skrzyni na stole i pęsetą wyjąłem, na aucie może być kibel...

coś coś

Pozdrawiam