VWPolo Klub

Słuchajcie, dziś zmieniałem klocki z tyłu w Polo 6R GTI, i zastanowiła mnie górna prowadnica, która ma zdecydowane luzy. Wyjąłem ją, i w porównaniu z tą dolną, jest inna. Długość ma taką samą, ale średnica nie jest jednakowa, a zmniejszająca się schodkowo ze 3 razy w strone końca śruby. I nie wiem o co kaman. Widzę na allegro zestawy naprawcze, to wszystkie mają dwie takie same prowadnice, a jeden tylko ma 4 sztuki, z czego dwie są "normalne" czyli z taką samą średnicą przez całą długość, a dwie ze zmienną. Jak wyjąłem dolną prowadnicę i włożyłem ją w górne gniazdo w jarzmie, to chodziło bez luzów poprzecznych.
W drugim kole nie zdążyłem jeszcze zerknąć, ale podejrzewam, że będzie to samo...

O co cho?

Z tego co udało mi się ustalić - ATE na pierwszy montaż, jak i w swoich zestawach naprawczych, korzysta z takiego schodkowania średnicy. Może dlatego, że w razie upalania auta na torze poszerzają się metale, więc dbają konstruktorzy o to, żeby nic się nie blokowało. Ale jako, ze na tor zamierzam się wybierać bardzo sporadycznie, wymieniłem te schodkowane na normalne prowadnice i luzy znikły.