VWPolo Klub

Witam serdecznie.

W końcu po nieudanej wojnie w kablem i oprogramowaniem zwracam się do Was z prośbą o pomoc w połączeniu się z moim Polo 1.4 EAX z 1996.
Kupiłem niebieski, chiński kabel na alledrogo - bez sterowników (auto niedawno kupiłem, ma problemy z odpalaniem na zimnym i po deszczu, chciałem sprawdzić co i jak).
Znalazłem sterowniki 'chestera' które zarówno jak i pod W7 jak i XP działają od razu (działają mam na myśli że system sam je instaluje po podaniu ścieżki do folderu) ale nie mogę się połączyć żadnym programem z żadnego komputera z żadnego systemu operacyjnego (XP,W7 i wirtualna maszyna na Linuxie) do samochodu.

Udało mi się to zrobić raz (szczątkowo) programem vag-com 409.1 ale tylko i wyłącznie do głównego modułu silnika, znalazł jakiś błąd nieokreślony i tyle.

U ustawieniach sterownika COM1 - nie mam nigdzie ustawień czasu dostępu więc nie mam jak ustawić na 1ms.
Prz korzystaniu z Polskiego Vag'a i próbie połączenia z silnikiem cały czas zrywa połączenie i tyle, nie umie się połączyć.
Do żadnego innego modułu jak skrzynia biegów czy licznik nie da się w ogóle podpiąć.

Przy korzystaniu z Polskiego VCDS ver 14.10.2 w ogóle nie widzi interfejsu na COM1 natomiast jak ściągnąłem szemranego vag-com'a to tam znalazł interfejs ale tak czy siak połączył się tylko szczątkowo z silnikiem.

Skończyły mi się już pomysły, a chciałem tylko zapłon sprawdzić i licznik...

[quote="x1125"]Przy korzystaniu z Polskiego VCDS ver 14.10.2 w ogóle nie widzi interfejsu na COM1 [/quote]
Abstrachując od całej sytuacji, to VCDS ma dedykowane kable, więc nic dziwnego że tego niebieskiego KKL'a ci nie widzi.

[quote="x1125"]U ustawieniach sterownika COM1 - nie mam nigdzie ustawień czasu dostępu więc nie mam jak ustawić na 1ms[/quote]
zakładka zaawansowane otwiera się nowe okienko i tam masz do ustawienia różne parametry.
Zakładam że masz odpowiednio ustawiony port zarówno w menadżerze urządzeń i programie?

[quote="x1125"]natomiast jak ściągnąłem szemranego vag-com'a to tam znalazł interfejs ale tak czy siak połączył się tylko szczątkowo z silnikiem.[/quote]
żeby cokolwiek zrobć musisz mieć full wersje programu.
skąd jesteś?

Też mi się wydaje, że kabel nie jest zsynchronizowany, a auto jest z 96r i to silnik 1.4, to nie spodziewał bym się że połaczysz się z czymś więcej niż sterownikiem silnika, bo nie ma on więcej modułów podpiętych pod diagnostykę

Wszelakie ustawienia portów są okej ( wyjątkiem jest czas dostępu mierzony w ms ale na żadnym Windowsie u mnie tego nie ma o dziwo).

Rozumiem, że auto stare i nie za dużo da radę odczytać. Ale summa summarum nawet do silnika nie da się podpiąć porządnie (nadmienię tylko że chciałem się podłączyć coby się dowiedzieć dlaczego na zimnym po deszczu nierówno chodzi i pali, domyślam się że przez cewkę) a bez jakiegokolwiek podpięcia się nie zrobię adaptacji przepustnicy którą chciałem wyczyścić.

Wersje programowe pełne.
Mieszkam za granicą, Holandia.

W ustawieniach pod portami Com w dużej tabeli(?) w lewym górnym rogu jest opcja "start baud" masz ją ustawioną na 9600?

U mnie był ten sam problem a miałem niebieski kabel i VCDS i wszystko działało po zmianie tej wartości na 9600.

[quote="x1125"]dlaczego na zimnym po deszczu nierówno chodzi i pali, domyślam się że przez cewkę[/quote]
bardziej podejrzane są przewody wysokiego napięcia, które ze starości mają już przebicia

weź taki spryskiwacz z woda jak do kwiatów (może być butelka po płynie do mycia okien z wodą)
zaprowadź auto nocą w ciemne miejsce (bez latarni)
zdejmij pokrywę plastikową z silnika - jeśli jest (muszą być widoczne przewody zapłonowe)
odpal silnik
pryskaj spryskiwaczem z woda na przewody wysokiego napięcia i patrz czy przeskakują iskry - jeśli przeskakują znaczy to że są do wymiany

[quote="x1125"]na żadnym Windowsie[/quote]
jakie Windowsy masz?
od Visty w górę bywają problemy, na 10 nawet mi już kabla nie wykrywa

Testowane na Win Xp, Win 7 (32 i 64bit), Win 10 (32 i 64bit) oraz Win XP na wirtualnej maszynie na Linuxie.
Domyślnie mam laptopa Dell'a na Win XP 32bit i na nim też największe sukcesy były.

Dziś wieczorem sprawdzę co i jak z kablami aczkolwiek cewka miała pęknięcia na tulejach śrub mocujących, zamazałem to silikonem i póki co (testowane po 2 ulewach) jakby się unormowało ale z drugiej strony myślę, że wymiana całego kompletu świece+kable+cewka powinno być dobrym rozwiązaniem które posłuży jeszcze kilka dobrych lat a koszta nie są jakieś katastrofalnie duże.