VWPolo Klub

Witam
Uderzyłem w krawężnik na skręconych kolach, dość gwałtownie ze tak powiem. Samochód podskoczył. U szczerbiło się trochę felgi no i pojechałem dalej. Podczas jazdy zauważyłem ze kierownica się przekrzywiła wiec domyśliłem się ze zbieżność będzie trzeba ustawić no i pojechałem na ta zbieżność a tam mi pan mówi ze amortyzator wylał. No wiec pytam się was koledzy jaki powinienem kupić amortyzator do polo 6n 99 rok. Ma gwint ale niestety nie wiem jakiej firmy i czy robi to różnicę. Wiem tylko ze sprężyny są niebieskie. A może nie wymieniać amortyzatora i ustawić zbieżność? niby jak jeżdżę to nie zauwazylem większej różnicy w jeździe oprócz tego ze kierownica jest skrzywiona.
Dodam ze amortyzatory były sprawdzane miesiąc temu i miały po 84% oba.
Zależy mi na szybkich i celnych poradach gdyż samochód jest mi potrzebny do ciągłej eksploatacji ze tak powiem:)

Druga sprawa jakie odboje kupić na tył bo mi opona ociera o nadkole jak wezmę z tylu dwie osoby a z tego co zauwazylem to nie mam żadnych. Wiem ze mam źle ET czy jak to się nazywa ale nie mam teraz hajsu żeby to jakoś w inny sposób ogarnąć.

Bardzo prawdopodobne ze masz gwint ta technix ale nie w 100% a co do uderzenia w krawężnik to obejrzał wachacz oraz drążki


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

przejrzałem trochę forum i zauwazylem ze dużo osób poleca bilstein b4 gazowe. Podejdzie to? trochę droga opcja. Może coś innego!?co do drążków to pan od zbieżności nic nie zauważył więcej niż ten wylany amortyzator. A uważacie że mógł przeoczyć drążki?! powiedziałem mu co się stało dlatego sprawdził zawieszenie przed ustawianiem.

sprawa wyglada tak.Wklad 200zl do ta technix a caly gwint bez sprezyny 270zl
musialbym kupic dwa czyli 540 a kompletny gwint 700zl no i co panowie radzicie?!jestem mega zly bo kasy nie ma. Mialem robic blache w samochodzie i car audio a wyskoczylo jak zwykle co innego:(

po pierwsze jeżeli kierownica się skrzywiła to zapewne coś się wygięło, od tak sobie nic się nie przekręci żeby wystarczyło tylko ustawić zbieżność
po drugie elementy zawieszenia takie jak amortyzatory, sprężyny, wahacze, itp... wymienia się parami - każdy DOBRY mechanik ci to powie

[quote="whoshotya"]Mialem robic blache w samochodzie i car audio[/quote]
więc wybieraj wygląd i car audio czy bezpieczeństwo

koledzy czytajcie ze zrozumieniem. Napisalem ze mechanik sprawdzal a dokladnie pan od zbieznosci zawieszenie i mowil ze nie widzi nic co by mialo byc wygiete. Mowil ze nie sprawdzil tylko drazkow. Samochod nie skreca puszczajac kierownice. Nic nie trze. Jest wylany amortyzator ale ogolnie daje rade. Jezdze do pracy i nie czuje zadnych w sumie zmian. Jedyna zmiana jaka da sie zauwazyc to ze kierownica nie jest 9-15 tylko raczej 7-13. No i sie teraz koledzy pytam co dalej?!wymieniac komplet przod tyl a stare probowac sprzedac?w sumie dwoch na przod to sie nie oplaca chyba? dwa na przod kosztuja 540 a caly komplet 700zl Juz lepiej kupic caly komplet bo roznicy jest 160zl prawda?no wiec co powinienem zrobic wedlug was?

Kupić kompletny gwint a stary przechandlować na springi a ja i tak dalej bede twierdził ze coś pogięte widziałem już wiele wachaczy które na oko wyglądały ok wg "fachowców"


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

dobra jutro zamowie nowy kompletny gwint. Stary sprobuje sprzedac. Co do tych pogietych czesci zawieszenia. Sugerujecie zebym wymienil wahacze. lozyska. przeguby i drazki i cala reszte? bo nie bardzo rozumiem. Moze Mam szukac mechanika az ktorys znajdzie cos wygietego?potrzebuje rady co powinienem zrobic w tej sytuacji. Tylko dobrej i konkretnej rady.

zasięgnij opinii u innego sprawdzonego dobrego mechanika

yyy a to są tacy?!


dobra w środę mam dzwonić i ustalić termin z zaufanym mechanikiem. Akurat do tego czasu przyjdzie gwint i odboje na tył. Czy powinienem kupić coś jeszcze?!jakieś gumy, osłony czy coś?!
Druga sprawa mam gwint teraz raczej tuning art bo są niebieskie sprężyny no i teraz tak..jeśli chodzi o zakręty i prowadzenie to wszystko cacy!ale jeśli chodzi o wybieranie dziur a w szczególności spadki z wzniesień z dwoma osobami z tyłu to jest tragedia:( mam szersze opony i ocierają mi o nadkola a dokładnie o ranty. Teraz chyba nie mam odboi zamontowanych i może to wina tego jest?!no i teraz moje pytanie. Czy powinienem kupić taki sam gwint i zamontować odboje?!czy może kupić mtsy czy ta technixa żeby było lepiej?!
dodam jeszcze że profil opony jest 45 i to na pewno nie pomaga jeśli chodzi o komfort jazdy..

heh nie wiem skąd jesteś więc nie pomogę
ja akurat takiego mam

to był taki żarcik:) chociaż mi nie do śmiechu..dobra to czekam jeszcze na podpowiedzi do moich pytań odnośnie gwintu. Pytania w poście wyżej.

a i uzupełniłem już profil o lokalizacje:) pozdr

[quote="whoshotya"]jeśli chodzi o wybieranie dziur a w szczególności spadki z wzniesień z dwoma osobami z tyłu to jest tragedia:( mam szersze opony i ocierają mi o nadkola a dokładnie o ranty. Teraz chyba nie mam odboi zamontowanych i może to wina tego jest?!no i teraz moje pytanie. Czy powinienem kupić taki sam gwint i zamontować odboje?!czy może kupić mtsy czy ta technixa żeby było lepiej?![/quote]
jaka dokładnie opona i felga?
zmiana marki na TA czy MTS raczej nic nie da wszystkie tanie są podobne
jedyne wyjście to odbój i zaklepanie/rolowanie nadkoli
odbój należy dobrać tak aby koło nie mogło pójść wyżej niż ok 10mm (uwzględniamy ugięcie gumy "na oko") do nadkola, np. ta-technix ma w ofercie odboje z twardej gumy (do kupienia np u mapeta albo alegro)

[quote="whoshotya"]jeśli chodzi o zakręty i prowadzenie to wszystko cacy![/quote]
więc nie jeździłeś na markowym gwincie (KW, Weitec/ST czy nawet AP)

dzięki za pomoc. W takim razie kupię to co mam czyli tuning art skoro odbój pomoże. Zamawiać będę z db tuning bo już zamawiałem tam sprężyny i jestem zadowolony z ich podejścia do klienta. Mam nadzieję że dobiorą mi też odpowiedni odbój. Zresztą cena też jest troszkę niższa niż wszędzie indziej:) Masz racje nie jeździłem na żadnym innym gwincie:) niestety hajsy na to nie pozwalają:(

Jeśli chodzi o felgę to jest firmy Stefan ale nie mam pojecia jej rozmiarów:) a opona jest 195/45/14

Swoja droga gdzie można zregenerować alumy?!jest w ogóle taka opcja?!i jaka cena takiej usługi za szt?!

A i co do rolowania rantów. W tej chwili to bez sensu bo na zimę mam zamiar oddać do blacharza żeby mi wspawał reperaturki bo rdza już je zżera:( Mam zamiar też zrobić podwozie. Ogarnąć rdzę i zabezpieczyć.

[quote="whoshotya"]Swoja droga gdzie można zregenerować alumy?!jest w ogóle taka opcja?!i jaka cena takiej usługi za szt?![/quote]
Co to alumy?

Co masz na myśli pod pojęciem zregenerować?
Wyprostować, wypiaskować, polakierować?
Są zakłady zajmujące się tym, musisz poszukać w swoim mieście.
[quote="whoshotya"] mam zamiar oddać do blacharza żeby mi wspawał reperaturki bo rdza już je zżera[/quote]
przy okazji niech się zajmie rantami

regeneracje felg aluminiowych czyli uzupełnianie ubytków na rancie ze tak powiem.


na pewno zapytam czy sobie poradzi z tym rolowaniem rantów:)