To ja chyba mam u siebie rarytas niesamowity, bo na dawcę części mam LD5D z 97' z idealnie zdrowymi drzwiami i błotnikami przód.
U mnie jak swoje przeżarte otworzyłem, to widać było że stała w nich po prostu woda. Zjadło dół, i prowadnicę szyby bliżej zamka.
Spadł ten czarny plastik z ogranicznika:

Dostawała się woda, nie miała gdzie ujść (choć teraz to swobodnie sobie wypływa już...), więc zgniło.