Poszukuje przyczyny tego, że podczas postoju, zimny czy ciepły silnik, co jakiś czas występuje szarpnięcie potem, znowu silnik pracuje równo i znowu. Obroty nie falują.
Druga sprawa.
Kiedy jadę że stałą prędkością i w pewnym momencie dam gaz w podłogę to obroty rosną, i np. przed 4 tyś. na chwilę, ułamek sekundy, auto przestaje przyspieszać, a potem znowu. Wrażenie jest takie jakbym ściągnął nogę z gazu na ten moment. Dzieje się to nie tylko przy 4.tyś. na każdym biegu kiedy po jednostajnej jeździe gaz idzie w podłogę.
Trzecia sprawa.
Kiedy jadę na biegu, np. z górki, to nie wciskam nic i wtedy z silnika tak śmiesznie piszczy. Kiedy nacisnę sprzęgło - cisza, puszczam i znowu. Kiedy jadę na luzie jest cisza. Piszczy tylko kiedy sprzęgło jest "zapięte" do napędu i nie przyśpieszam ani nie dodaję gazu.
Proszę o pomoc od czego zacząć żeby znaleźć przyczyny lub przyczynę tych objawów

Pozdrawiam