VWPolo Klub

Witam jestem tutaj nowy. Moja bestia to Polo 6n 1.0 na monowtrysku 45km 96r. + LPG Autronic AL-700.Mój problem polega na tym że gdy próbuje jechać na benzynie auto nie wchodzi na obroty, dusi sie, gaśnie przy normalnym wciśnieciu pedału gazu, aby jechać muszę "pompować" pedał gazu, wtedy jakoś na obroty wchodzi, gdy troche sie rozgrzeje bieg jałowy trzyma. Ciężko odpala gdy zimny, silnik trzyma 500 obrotów musze go troche pogazowac to na 900 wchodzi i zostaje. Mechanik wymienił mi pompe paliwa i filtr benzyny oraz wyczyścił wtrysk. Objawy te zanikaja gdy na 15 min odłacze akumulator wtedy na benzynie chodzi normalnie ale po 2-3 dniach w autku wraca problem wiec mam już dość odpinania klem... Na gazie chodzi normalnie. A dodam jeszcze że po podpięciu pod VAG wyświetla następujące błędy:

00515 P0340 Czujnik pozycji wału krzywkowego (czujnik
efektu hali) – brak sygnału (G40) : sprawdź
CPM, jeśli OK., wymień dystrybutor

00515 Czujnik pozycji wału krzywkowego (czujnik
efektu hali) – skrót do B+ (G40) : sprawdź
CPM, jeśli OK., wymień dystrybutor

00516 Czujnik pozycji przepustnicy – zamknięty
przełącznik – F60

00282 Serwomotor pozycji przepustnicy – V60

00522 Czujnik temperatury chłodziwa silnika – G62

00525 P0131 O2 czujnik – niskie napięcie – G39

00670 Czujnik pozycji przepustnicy – G127


00281 Sensor prędkości pojazdu – brak sygnału
(G68)

Spotkał się ktoś z podobnym problem, jakieś porady?

Odłącz sonde lambda, i problem zniknie

A jezeli chcesz wiedziec więcej, albo naprawde usunąc usterkę, musisz skupić się na emulacji sondy.

Ja jeżdzę z odłączoną. Niby pali przez to więcej benzyny, ale tylko odpalam na niej samochód czasami, i dojeżdzam do stacji jak sie gaz skończy, a i to sporadycznie.