VWPolo Klub

Model: 6N1
Rok produkcji: 1994
Liczba furtek: 3
Silnik: 1.9 AEF 64 KM
Kolor: R132 yellow
Koła: R14

Polo kupiłem 5. maja w celu usunięcia wad i sprzedania z jakimś zarobkiem - takie "Fani 4 kółek" we własnym wydaniu
Samo auto było tanie, bo drogie nie mogło być.. w tym stanie W skrócie: auto nie jeździło od roku. Miało być awaryjnie drugim autem, ale okazało się zbędne. Czas mocno odcisnął swoje piętno na tej polówce. Jest sporo do zrobienia, ale mam ambitne plany

Zdjęcia (będzie więcej)










Tyle ziemi jeździło w progu przy kole :shock:




Tak Polówka teraz wygląda


Lista rzeczy do zrobienia:
nowe progi zewnętrzne [zakupione, w trakcie usuwania starych]
uzupełnienie ubytków w progach wewnętrznych
usunięcie rdzy lub reperaturki błotników tylnych
usunięcie rdzy z innych elementów nadwozia
wymiana prawego przedniego błotnika
wymiana klapy bagażnika
naprawa zderzaków
wymiana atrapki grila [nowa plastikowa już zakupiona]
wymiana dokładki tylnego zderzaka [nowa ocynkowana już zakupiona]
wymiana lusterek zewnętrznych [nowe już zakupione]
wymiana akumulatora [używany prawie nowy już włożony]
wymiana kostki w stacyjce [zrobione]
wymiana lewych drzwi
wymiana/naprawa elementów wyposażenia wnętrza
pranie tapicerki
lakierowanie (prawdopodobnie całego auta)
połatanie instalacji elektrycznej
usunięcie wad w komorze silnika
wymiana płynów i filtrów
inne, które pewnie wyjdą w trakcie prac

Uprzedzam ewentualne komentarze i zaznaczam, że robię to z pasji. Nie zamierzam utrzymywać z tego rodziny. Jest to pewnego rodzaju test swoich zdolności i możliwości. Już wcześniej lakierowałem różne rzeczy, coś spawałem. Chcę sprawdzić, co uda mi się osiągnąć :bb: Bo nie jestem blacharzem ani lakiernikiem z wykształcenia czy z zawodu. Wszystko co robię, robię w swoim małym garażu, własnymi siłami wykorzystując internet jako źródło wiedzy.

Zarejestrowałem się na tym forum, ponieważ nie jestem wszechwiedzący i na pewno będę chciał wesprzeć się wiedzą szanownych Forumowiczów.
Druga sprawa, to może komuś przyda się moje doświadczenie, które zamierzam tutaj dokumentować

Czemu nie mogę wrzucić zdjęcia z mojego zewnętrznego serwera?
Otrzymuję komunikat "Określenie wymiarów obrazka nie było możliwe."
Próbowałem zmniejszać rozdzielczość, ale nawet miniaturka nie wchodzi.

przyczyn moze byc kilka- poczawszy od zbyt dużego rozmiaru zdjecia(forum przyjmuje max 800x600, ale takich zdjec nie nalezy wrzucać ! ), do złego kopiowania kodu na umieszczenie zdjecia.
Ostatnio ktos pisał, ze nie mógł z fotosika zdjec wrzucic, wiec moze w hostingu zdjęć jest tez problem

Podrzuc link do zdjecia to zerkne

ooo Panie no to szykuję się pełny remont :oki: . Powodzenia

Np. takie małe zdjęcie - powinno bez problemu dać się wkleić a tu.. wyskakuje komunikat, który podałem wyżej.
Na innych forach bez problemu wrzucam w ten sposób swoje zdjęcia.

http://rafalplesinski.vxm.pl/fotki/polo ... 78mini.JPG

No faktycznie nie łyka tego- przyczyna nieznana :niewiem:

ale da sie wrzucic tak :


Najlepiej wrzuc w normalnych rozmiarach foto na jakis hosting zdjęć

[quote=""Daszek""]ooo Panie no to szykuję się pełny remont :oki: . Powodzenia [/quote]

Nooo Jest co robić i nie jestem pewny czy zakładany budżet wystarczy na pokrycie kosztów

napisz na pw jaki masz budżet . Ostatnio robiłem spory remont mojej furmanki

Jak chcesz sprawdzić swoje możliwości to dobrze wybrałeś bo z opisu wynika,że prktycznie wszystko trzeba naprawić w tym polo.Ale czasem z aut w gorszym stanie powstają dobre projekty - żaden termin na poskładanie cię chyba nie goni więc spokojnie w miare wolnego czasu i jeżeli ci się nie znudzi ze wszystkim sobie poradzisz.

Wytrwałości życzę

Polo odjechało na lawecie do nowego właściciela. Stało się tak, ponieważ poległem na łataniu podłogi - z powodu braku podnośnika kolumnowego czy choćby kanału. Wycinanie czy wspawywanie łat z podłogi, gdy auto stoi tylko na podnośniku typu żaba jest baaardzo uciążliwe - jest mało miejsca do operowania elektronarzędziami. O spawaniu nie wspomnę.. Udało mi się zrobić jedną łatę, ale skończyło się na wypalonej dziurze w skórze na bicepsie
Obecnie mam kilka rzeczy do zbycia, które mi zostały.