co do sprzęgła...to jeśli jest dzwonienie/chrobotanie cokolwiek jak jest sie na biegu jałowyym i operuje się sprzegłem...to zazwyczaj dwumas/łożysko kończy się

...
Co do skrzyni odgłosów itp... przyjąłem zasadę że przy tych kosztach póki dobrze jeździ to nie ruszam, a nawet coś tam słychać, lekki szum itp to jeżdżę i dbam, bo bez sensu ściągać skrzynie jeśli sprzęgło się nie ślizga nie wali, nie dzwoni itp. Praktycznie nie ma po co ruszać skrzyni - jej naprawiać (nieopłacalne - trzeba wymienić poprostu ).
U mnie natomiast winny był niski poziom oleju w skrzyni - olej zmieniony na nowy - pod korek zalana skrzynia i od razu czuć różnicę w operowaniu biegami itp.
Na szczęście u mnie sprawa prosta i jeździ i jeździ... i nie widać żeby coś się złego działo
