Przeszukałem już wujka google, najprzeróżniejsze fora i nie znalazłem odpowiedzi na swoje problemy z polo..
.. mojemu polo dolega nietrzymanie obrotów, co podkręcę obroty znowu je traci, falują też jak głupie, drugi problem zaczął się kilka dni temu, jadąc na równych obrotach nagle auto zachowuje się tak jakby nie dostawało paliwa, podczas jazdy pod górkę nie miał raz mocy podjechać, robi sam kangury jakby raz miał moc a raz nie.
Co zostało już zrobione i efektów nie ma?
- przewody WN
- świece
- kopułka + palec
- cewka zapłonowa (już 3x wymieniana, średnio raz w roku, w momencie gdy deszcz zaczął padać, dusił się i nie chciał odpalać)
- pompa paliwowa sprawna (słowa mechanika..)
- przepustnica wyczyszczona
- ostatnio odma poszła, więc mechanik czyścił jakieś graty pod maską (nie było mnie przy tym akurat)
- paliwo już lałem do pełna - bez efektów
- klemy od aku też już odłączałem - bez efektów
- na komputerze był u dwóch różnych ludzi - 0 błędów
Jeśli ma ktoś jakiś pomysł jak ogarnąć ten temat żeby miał normalnie moc, to proszę wspomóżcie mnie informacjami!

Do obrotów falujących się już przyzwyczaiłem, także bardziej mi zależy na problemie 'namber tu'.
Z góry dzięki za okazaną pomoc

/edit:
dzisiaj jak odpaliłem auto potrzymałem go 2 minuty na bez ruchu aby się rozgrzał, ruszyłem i się nie dławił, tzn. nie miał efektów braku mocy, z ciekawości po kilku dziecięciu km, zgasiłem go, odpaliłem i od razu ruszyłem i zaczął się efekt braku mocy, po ok 20km znowu go zgasiłem i odpaliłem odczekałem około 2minut i ruszyłem i znowu brak efektu mocy, mój mechanik jak to zobaczył na własne oczy nie uwierzył, że takie cuda istnieją i się poddał.. może ktoś z Was pomoże?