[6n2] 1.4 16V Czy to alternator?
: 15 sty 2014, 14:07
Witam
Dzisiaj rano auto odpaliło normalnie i dojechałem nim tam gdzie chciałem bez problemu (trasa 20km), auto stało na parkingu od godz 8 do 13 i jak o 13 chciałem odpalić to przekręciłem kluczyk i auto nic nie zareagowało dopiero po chwili zaczął kręcić i odpalił, zresetowały się wszystkie zegary, ale radio nie zresetowało się (tak jak np przy odpięciu akumulatora). Siedziałem chwile w odpalonym aucie z włączonym nawiewem i radiem, jak już chciałem jechać włączyłem światła i nagle radio samo się wyłączyło i włączyło ale sie nie zresetowało, podświetlenie zegarów tak przygasło na chwilę i po nawiewach było słychać tak jak by przestały na chwilę działać ale auto nie zgasło. Wracałem do domu (znowu trasa 20 km) i jak włączałem na chwilę "długie" światła to za każdym razem podczas jazdy działo się to samo z radiem nawiewami i podświetleniem. Dojechałem do domu stanąłem przed bramą i wyszedłem ją otworzyć i garaż żeby wprowadzić auto, wracam do auta i ruszam a tu słychać dźwięk przełączania się samochodu z benzyny na gaz, chociaż wcześniej cały czas jechałem na gazie więc na benzynę przełączyć się musiał jak otwierałem garaż. Wjechałem do garażu, nie gasiłem samochodu i włączyłem długie światła jeszcze raz żeby sprawdzić czy dalej jest ten problem i wtedy auto już zgasło, radio całkiem się zresetowało i nie mogło odpalić bo akumulator się rozładował.
Mam polo 1.4 16V 75kM 2001r. czy to wina jest alternatora czy może akumulator już taki padnięty? Z akumulatorem teraz miałem problem jak auto stało 3 tygodnie nie odpalane to sie rozładował ale po naładowaniu jak codziennie jeździłem nie było problemu z odpaleniem.
Dzisiaj rano auto odpaliło normalnie i dojechałem nim tam gdzie chciałem bez problemu (trasa 20km), auto stało na parkingu od godz 8 do 13 i jak o 13 chciałem odpalić to przekręciłem kluczyk i auto nic nie zareagowało dopiero po chwili zaczął kręcić i odpalił, zresetowały się wszystkie zegary, ale radio nie zresetowało się (tak jak np przy odpięciu akumulatora). Siedziałem chwile w odpalonym aucie z włączonym nawiewem i radiem, jak już chciałem jechać włączyłem światła i nagle radio samo się wyłączyło i włączyło ale sie nie zresetowało, podświetlenie zegarów tak przygasło na chwilę i po nawiewach było słychać tak jak by przestały na chwilę działać ale auto nie zgasło. Wracałem do domu (znowu trasa 20 km) i jak włączałem na chwilę "długie" światła to za każdym razem podczas jazdy działo się to samo z radiem nawiewami i podświetleniem. Dojechałem do domu stanąłem przed bramą i wyszedłem ją otworzyć i garaż żeby wprowadzić auto, wracam do auta i ruszam a tu słychać dźwięk przełączania się samochodu z benzyny na gaz, chociaż wcześniej cały czas jechałem na gazie więc na benzynę przełączyć się musiał jak otwierałem garaż. Wjechałem do garażu, nie gasiłem samochodu i włączyłem długie światła jeszcze raz żeby sprawdzić czy dalej jest ten problem i wtedy auto już zgasło, radio całkiem się zresetowało i nie mogło odpalić bo akumulator się rozładował.
Mam polo 1.4 16V 75kM 2001r. czy to wina jest alternatora czy może akumulator już taki padnięty? Z akumulatorem teraz miałem problem jak auto stało 3 tygodnie nie odpalane to sie rozładował ale po naładowaniu jak codziennie jeździłem nie było problemu z odpaleniem.