Strona 1 z 1
[6N] Uszkodzona sonda lambda?
: 14 sty 2014, 17:49
autor: emil.66
Witam.Posiadam Polo 6n 1.0 96r i wydaje mi się że dość dużo pali jak na taki silniczek, termostat nowy, dziś podłączyłem go kablem +Vag i lambda oscyluje w granicach 1000 a jak dodam gazu to spada do 0.950 i te okolice.. poniżej 0.900 nie spada a autko zagrzane, jak to mogę jeszcze sprawdzić domowymi sposobami?
Re: [6N] Uszkodzona sonda lambda?
: 14 sty 2014, 18:05
autor: Anonymous
sa metody na sprawdzenie lambdy "na sucho"
trzeba ja wypiąć i sprawdzić jej oporność na zimnym i ciepłym silniku, ale do tego trzeba znać prawidłowe parametry
Re: [6N] Uszkodzona sonda lambda?
: 14 sty 2014, 19:16
autor: emil.66
O to właśnie chodzi

Jak ktoś się orientuje lub już to robił to proszę o cenne rady.Dziękuje
Re: [6N] Uszkodzona sonda lambda?
: 14 sty 2014, 19:42
autor: korzenio
z tego co wiem , lambda w polo jest 1voltowa. moja lmbda pokazuje od 0.06 do 0.80 i z nia chyba dopiero jest cos nie tak ...
Re: [6N] Uszkodzona sonda lambda?
: 14 sty 2014, 19:53
autor: comandos19
U mnie dość podobnie dużo palił itd postawiłem też na sondę ale okazało się po wymianie na pożyczoną że jest ok tylko w kostce łączącej sondę z samochodem pod wpływem najprawdopodobniej soli drogowej odpadł jeden kabelek tzn. wyglądał ok tylko że nie było przejścia z wiązki samochodu na sondę . Co mogę ci polecić znajdź jakiegoś znajomego kto ma sondę dobrą pożyczyć skasuj błędy załóż drugą i sprawdź znowu czy się wywalają jakieś błędy
Re: [6N] Uszkodzona sonda lambda?
: 14 sty 2014, 21:18
autor: emil.66
Problem w tym że błędów na komputerze nie ma.. W Vag'u lambda oscyluje wam w granicach 0.900-1000?
Re: [6N] Uszkodzona sonda lambda?
: 14 sty 2014, 22:01
autor: Czołg GT
Taki Vag w tym sterowniku to tu się słabo sprawdzi.
Pomiary vagiem robiłeś na zimnym na ciepłym silniku, błędy jakieś pokazywało :?: , ile ci niby pali pochwal sie.
Moja siostra ma 6n 1.0 96r nie dość że to nie dla mnie jednostka to jeszcze z ekonomia tez słabo teraz w styczniu wychodzi :agree:
Re: [6N] Uszkodzona sonda lambda?
: 15 sty 2014, 7:18
autor: Anonymous
[quote="emil.66"]wydaje mi się że dość dużo pali jak na taki silniczek[/quote]
może inaczej... ile pali? i jak jeździsz? dynamicznie czy oszczędnie?
Odp: Re: [6N] Uszkodzona sonda lambda?
: 15 sty 2014, 7:26
autor: siwkins
[quote="emil.66"]dziś podłączyłem go kablem +Vag i lambda oscyluje w granicach 1000 a jak dodam gazu to spada do 0.950 i te okolice.. poniżej 0.900[/quote]
to co pokazuje vag to wspolczynnik lambda czyli stosunek powietrza i paliwa, idealny stosunek to lambda factor rowne 1, to nie jest napiecie sondy. Sprawdz bloki 006 i 007 u mnie w tych blokach pokazuje napiecie sondy.
Re: [6N] Uszkodzona sonda lambda?
: 15 sty 2014, 7:29
autor: Anonymous
jak na moje oko zaczyna to wyglądać na typowe zimowe zwiększone spalanie
Odp: [6N] Uszkodzona sonda lambda?
: 15 sty 2014, 7:31
autor: siwkins
pozostaje pytanie ile pali? Na jakich odcinkach jezdzisz, czy silnik szybko sie nagrzewa i trzyma temp, jakie temperatury pokazuje vag? To nie musi byc sonda, moze padl czujnik temp.
W kwesti sprawdzania opornosci to sprawdzisz tylko opornosc grzalki.
Re: [6N] Uszkodzona sonda lambda?
: 15 sty 2014, 12:39
autor: emil.66
Autko pali koło 8-9l,szybko sie nagrzewa bo ma nowy termostat,jeździ tym mama bardzo ekonomicznie... Szczerze mowiac to myślałem że max 7l zje jak na taki silnik...dojezdza do pracy 10 km..
Odp: [6N] Uszkodzona sonda lambda?
: 15 sty 2014, 12:44
autor: siwkins
ja mam 1.3, dojezdzam do pracy 8km w jedna strone ale mam ten plus ze pracuje w takich godzinach ze praktycznie jade jak poza miastem, teraz pali mi w okolocach 8l i to jest norma.
Sprawdz jeszcze czy temp na zegarach pokrywa sie z tym co widzi vag.
Re: [6N] Uszkodzona sonda lambda?
: 15 sty 2014, 12:50
autor: Anonymous
8-9 to raczej normalne spalanie w mieście jak na 1.0 w tej budzie na moje oko
w lżejszym 86c2f 1.3 75KM palił mi 7 latem, a zima coś koło 8, 1.0 potrafiły wciągać 8-9 latem z tego co czytałem, a czasem więcej
Re: [6N] Uszkodzona sonda lambda?
: 15 sty 2014, 14:03
autor: emil.66
Ok, skoro tak mówicie to może po prostu ten silnik tak ma, jeszcze w zimie

Ogólnie to tak za 50 zł robię 120 km maxymalnie
