VWPolo Klub

Witam. Mam polo 1.4 TDI 75ps i wolno schodzi z obrotów , tzn jak jadę np dwójką , przeciągam np do 3,5tyś obr , wciskam sprzęgło to polo jeszcze potrzyma te 3,5tyś z 3-4 sekundy , potem schodzi do takich jakich powinno i dopiero wbijam 4. Dzieje się tak na każdym biegu , a jeżeli gazuje na biegu jałowym to schodzi normalnie. Podłączyłem VAG'a i pokazuje mi on " Uszkodzony czujnik położenia wału " . Czy to jest właśnie problemem ?


Dodam , że jeździłem innym Polo o tym samym motorze i tam jest normalnie.

Z góry dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam + Wesołych Świąt

Spróbuj go wykasować jeśli wróci po odpaleniu to czujnik padł albo kabelki do niego.

PS Kontrolka od świec żarowych nie mruga cały czas czasem?

Nie da rady go skasować niestety . Ostatnio zapalił mi się CHECK , ale skasował się normalnie.

Nie , nie mruga . Ogólnie żadna zbędna kontrolka się nie świeci , oprócz tego CHECK ostatnio.

Skoro nie da się skasować i masz check to znaczy że sterownik wszedł w tryb awaryjny i jest jakiś problem z tym czujnikiem lub jego kabelkami. Jest to przyczyna tego że silnik nie osiąga pełnej mocy i wolno schodzi z obrotów.

Owszem tylko że CHECK sie skasował normalnie , a czujnika wału dalej nie można skasować ani nic :/

To jak doradzacie ? Wymienić ten czujnik wału ?

Jak nie umiesz posługiwać się multimetrem do pomiarów elektrycznych to najprościej będzie go wymienić (w 3/4 wypadków on pada). Jak nie pomoże to kabelki do sprawdzenia czyli miernik w dłoń.

Czujnik wału wymieniony , błąd skasowałem i już go nie wywala.

Polo zaczęło lepiej odpalać , równiej i ciszej pracuje , jazda stała się jeszcze bardziej przyjemniejsza gdyż nie słychać silnika w środku , ale również poprawiła się dynamika auta . Jestem pod wrażeniem , że ten czujnik tyle zdziałał , ale obroty się nie zmieniły w sensie , że dalej za wolno z nich schodzi ;/

Macie jakieś inne pomysły co z tym zrobić ?