[6n2] W aucie niby wszystko sprawne a szarpie

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

H
Hehe
Newbie
Newbie
Posty: 19
Rejestracja: 19 kwie 2012, 19:37

[6n2] W aucie niby wszystko sprawne a szarpie

Post autor: Hehe »

Ostatnio miałem problem z czujnikiem wału korbowego (szarpanie, gaśnięcie, brak mocy). Po wymianie auto jeździ normalnie.
Ale wciąż jest problem z szarpaniem na niskich obrotach na drugim biegu. Może to normalne? Staram się zmieniać biegi z 1 na 2 na raczej wyższych obrotach, żeby właśnie nie było szarpania. Ale gdy np. zwalniam przed progiem zwalniającym i chcę przyśpieszyć z drugiego biegu z obrotów 700-800 to auto delikatnie szarpie. Rozumiem, że gdybym deptał pedał gazu do oporu to samochód miałby prawo szarpać. Chyba że faktycznie źle jeżdżę i powinienem na takich niskich obrotach zwiększyć obroty z biegu pierwszego?
Czujnik wału wymieniony, staram się tankować dobrej jakości paliwo. Filtr paliwa wymieniany rok temu, świece rok temu, klemy akumulatora wyczyszczone, przewody zapłonowe nowe (2 miesiące temu wymienione, NGK).
To normalne że tak delikatnie mi szarpie przy przyśpieszaniu z niskich obrotów?
Przed wymianą filtra paliwa i świec rok temu, miałem troche podobny problem, bo w czasie jazdy potrafił mi zgasnąć lub szarpnąć, po wymianie filtra paliwa i świec problem ustąpił.
p
przybysz86
Newbie
Newbie
Posty: 5
Rejestracja: 11 sty 2013, 14:57

Post autor: przybysz86 »

Wszystko zależy jaki masz silnik. u mnie 700 to obroty jałowe więc oczywiście, że przyśpieszanie z takich obrotów to nie jest rzecz normalna. Nie wiem jak to wygląda u Ciebie. Ja, żeby nie katowac swojego staram się nie używać obrotów poniżej 1500 a jak już tam jestem to dosłowni muskam gaz bo jak bo mocniej naciśniesz to co prawda pójdzie ale czujesz, że silnik się trzęsie cały mocno.

Nie wiem co też rozumiesz przez szarpanie. Jeśli chodzi o to, że silnik się trzęsie to po prostu zwiększ obroty i tyle. +500 względem jałowego to moim zdaniem totalne minimum na coś więcej niż toczenie się po płaskim bez przyśpieszania.

Jak będziesz regularnie przyśpieszał z 700-800 obrotów to tylko rozwalisz silnik.

Jak uważasz, że mimo wszystko za bardzo rzuca silnikiem to możliwe, że Twoje nawyki doprowadziły do rozwalenia poduszek po silnikiem i skrzynią biegów bo to elementy, które najbardziej dostają po dupie w takim przypadku. Dobry mechanik powinien móc to ocenić - w najgorszym wypadku nie są to kosztowne elementy i nawet jak wymienisz niesłusznie to nie zbankrutujesz.

powodzenia
p
psutek
Newbie
Newbie
Posty: 8
Rejestracja: 01 paź 2010, 8:19

Post autor: psutek »

700-800 obr/min to jak ruszanie z biegu jałowego (bez wciskania gazu), daj do 1500 pbr/min i nie powinno być problemu, a jeśli będzie to gdzie indziej jest przyczyna
ODPOWIEDZ

Wróć do „silnik”