VWPolo Klub

Na dniach będę wymieniał filtr paliwowy, przy tej czynności chciałbym wyczyścić bak. Czy jest to skomplikowana i czasochłonna czynność? Czy lepiej sobie głowy tym nie zawracać?

Od podwozia się odkręca śruby i tyle, czy najpierw zabieg trzeba od odkręcania czarnej blaszki pod siedzeniami?

Cóż, ja tam nie wiem dokładnie, ale wymiana filtra paliwa nie ma nic wspólnego z czyszczeniem baku. Mi bardzo zaprzyjaźniony mechanik powiedział, abym dał sobie spokój z czyszczeniem baku jeśli wiem, że nic mi tam wcześniej nie wpadło, ani podczas tankowania nigdy nie było np. wichury piaskowej Syfu powinno na dnie baku być tak mało, że tylko wielokrotne jeżdżenie do zera (aż do zgaszenia silnika na skutek braku paliwa) mogło by zaszkodzić (chociaż samo zaciąganie powietrza może uwalić pompę). Trochę gorsza sytuacja jest przy oleju napędowym i innych paliwach bardzo niskiej jakości.

Ja mam nieczyszczony bak przez 19 lat i wszystko jest OK, nawet jeśli jeździłem, gdy wskazówka już praktycznie pokazywała 0.

pierw czrna blaszka pod siedzieniem, bo pod nia masz podłączone 2 przewody paliwowe i 2 elektryczne od wskazówki ale i pamietaj o wężu którum wlewasz paliwo nie wiem czy jest sens sie w do bawić to juz zalezy od ciebie. moze dasz rade wyczyścić bez wyciagania zbiornika przez własnie ta dziure pod siedzeniem ale napewno nie bedzie łatwo