VWPolo Klub

Witam, otóż mam problem jak w temacie, dotyczy to głównie drzwi pasażera, muszę dosyć mocno trzasną by zamknęły się, jakie zabiegi mógłbym zrobić by wyeliminować tą irytująca rzecz?! Z góry dzięki za odp.

w karoserii przesuń trzpień co zachodzi zamek jest on przykręcony na dwa imbusy

W celu upewnienia się znalazłem troche lipne zdjęcie poglądowe (nie moje) na którym nie widać tej części, ale..... http://imageshack.us/photo/my-images/32/uy5d.jpg/ chodzi o to ? Sory za zawracanie głowy ale jestem laikiem w takich sprawach. Pozdrawiam

[quote="keinan"]ale..... http://imageshack.us/photo/my-images/32/uy5d.jpg/ chodzi o to ?[/quote]
tak chodzi o ten bolec na słupku. musisz go troszkę odkręcić i, nazwijmy to, wysunąć do przodu.

[quote="czaja"][quote="keinan"]ale..... http://imageshack.us/photo/my-images/32/uy5d.jpg/ chodzi o to ?[/quote]
tak chodzi o ten bolec na słupku. musisz go troszkę odkręcić i, nazwijmy to, wysunąć do przodu.[/quote]

dokładnie

Byłem teraz obadać polcie i przez czysty przypadek zaobserwowałem, że gdy np. drzwi kierowcy są otwarte to drzwi pasażera się zamykają leciutko, jakby nówka z fabryki?! Co może być powodem że gdy są zamknięte drzwi tak trudno je zamknąc

można sprawdź zawias drzwi , może drzwi opadły i zawias nie trzyma tak jak powinien

sprawdzałem, drzwi nie opadły

keinan normalna sprawa i trochę fizyki.
Mając zamkniętę jedne drzwi, zamykając drugie powodujesz zwiększone ciśnienie w środku auta. Oczywiście ono w ułamku sekundy się wyrówna, uciekając otworami i szczelinami w karoserii.
Z kolei jak masz jedne drzwi otwarte to łatwiej temu powietrzu, które pchasz drugimi drzwiami (zamykając je) "uciec", co nie powoduje nadciśnienia.

Wiema o tym , tylko czy takie cuś to normalne ?

Tak to zjawisko jest normalnie.
Ustawiaj ten bolec na otwartych tych drugich drzwiach. On po prostu nie może być ani za głęboko ani za płytko wsunięty. Drzwi popychaj lekko i zobacz czy "zamek" nie ociera od góry czy od dołu o ten bolec.
Jest jeszcze kwestia śrubki kontrującej trzpień, ale przy samym zawiasie. Ta śrubka (fi 6 chyba) lubi się poluźnić i wtedy same drzwi się opuszczają. Najlepiej to sprawdzić otwierając drzwi "do połowy" i ruszać nimi w górę i w dół. Jeśli wyczuwalny jest luz, należy dokręcić tą śrubkę kontrującą trzpień w ostateczności wymienić zawias.