Strona 1 z 1
[6n2] Stukanie w zawieszeniu
: 14 paź 2013, 22:55
autor: mind
Witam, zalozylem gwint ustawiłem sobie dobra wysokosc i po przejechaniu sie usłyszalem w prawym przednim kole jakies stukanie.
Amortyzator jest przykrecony dobrze, gdyz sprawdzalem to z 3 razy.
Ciezko jest opisac ten problem no ale jak jade, to słychac takie "prr cisza i znow prrr"
Niestety jakos sensownie nie moge opisac mojego problemu, niektorych moze to bawic ale mnie to nie bawi. Jezeli wiecie cos na ten temat lub mieliscie cos takiego u siebie prosze o pomoc
Re: [6n2] Stukanie w zawieszeniu
: 15 paź 2013, 6:20
autor: mates86
Ten odgłos słychać jak jedziesz prosto po równej drodze? Napisz coś więcej.
Re: [6n2] Stukanie w zawieszeniu
: 15 paź 2013, 7:29
autor: arkadio
Może to być łożysko amortyzatora.
Re: [6n2] Stukanie w zawieszeniu
: 15 paź 2013, 10:49
autor: mind
Stukanie słychac tez jak jade prosto po rownej nawierzchni
Re: [6n2] Stukanie w zawieszeniu
: 15 paź 2013, 10:54
autor: P3C1U
jaka firma gwintu? masz może zdjęcia?...
Re: [6n2] Stukanie w zawieszeniu
: 15 paź 2013, 11:04
autor: mind
Ta-Technix czerwone sprezyny
Re: [6n2] Stukanie w zawieszeniu
: 15 paź 2013, 11:57
autor: P3C1U
ja walczyłem rok z gwintem MTS-a (ok 5-6 reklamacji) i po wymianach 2 razy sprężyn , 3 razy amortyzatorów jest dobrze... ogolnie przy ostatniej reklamacji wydawalo mi się ze odboj blokowal tłoczysko amorka... nie wnikałem w wynik reklamacji, dali mi nowe przednie kompletne kolumny amortyzatorow i po przejechaniu już ok 2-3 tys. km stwierdzam ze sa ok... tamte po 1000-2000km pukaly chrobotaly... oczywiście wina tez była w sprężynach gdzie mts zmienil je w 2012 (udało się sciagnac sprężyny z przed zmiany)... tak wiec powodzenia!!!
Re: [6n2] Stukanie w zawieszeniu
: 15 paź 2013, 12:01
autor: mind
No to żeś mnie pocieszyl xdd jak ktoś wie jaka może być przyczyna piszcie proszę :pp
Re: [6n2] Stukanie w zawieszeniu
: 15 paź 2013, 12:31
autor: P3C1U
sprawdz czy odboj na podniesionym aucie swobodnie się przesuwa po tloczysku... u mnie chrobotal a przekonany byłem ze to wina lozyska...