VWPolo Klub

Witam serdecznie, chciałbym przedstawić mojego polówka, przy którym się napracowałem z olbrzymią pomocą brata.

Model: 6N1
Rok produkcji: 1999
Liczba furtek: 3
Silnik: 1.4 APQ 60 KM
Kolor: LC6M - zielony metalik
Okleina: biały mat + karbon

Wyposażenie:
wspomaganie
airbag 2x
centralny zamek + pilot
el. szyby przednie
siedzenia kubełkowe

Przeprowadzone zmiany
tylne lampy z 6n2
usunięcie listw drzwiowych
amortyzatory gazowe
wymiana wnętrza wraz z deską rozdzielczą
przyciemnienie szyb
naprawa i konserwacja podłogi
nagłośnienie:
- jednostka sterująca Gamma z passata B5

Tak wyglądał po kupnie:


Tak wygląda teraz:

Popraw temat zgodnie z regulaminem działu -> viewtopic.php?f=69&t=39357

masz niskoprofilowki bez gleby ? komicznie to wygląda ,na ziemie z nim

Wiem, że nie wygląda, ale nie wyobrażam sobie jeżdżenia na gwintach po Polsce :shock:

powiedz mi czy sam oklejałeś, jeśli tak to jak , ile czasu Ci to zajęło i funduszu : P

Seryjna wyglądała dużo lepiej niż teraz... Dla mnie przekombinowane auto.

Rzecz gustu - miałem taką fantazję i tak zrobiłem. wygląda zupełnie inaczej i musiałem się do tego wyglądu przyzwyczaić, ale jetem zadowolony, bo folia trzyma i myślałem, że wyjdzie gorzej.
rgx oklejałem razem z bratem, zajęło to około 3 tygodnie (praca po pracy), ponieważ spiepszyliśmy na początku i trzeba było dokupić materiału. Całkowity koszt materiału wyszedł około 700 złotych plus przesyłka. A jak to robiliśmy? Najgorzej zacząć, ale potrzebna dużo cierpliwości, dobra suszarka i chęci. Da się zrobić Metoda prób i błędów :-D
Osobiście bardzo polecam jeśli ktoś chce i ma możliwość oklejenia samochodu własnoręcznie. Co prawda trzeba uważać, żeby nie zadrapać gdzieś folii (np. przy wysiadaniu z samochodu, albo przy parkowaniu), ale z drugiej strony (nawet z białego matu) brud schodzi bez problemu. :cool2:

[quote="kielon.91"]Rzecz gustu - miałem taką fantazję i tak zrobiłem. wygląda zupełnie inaczej i musiałem się do tego wyglądu przyzwyczaić, ale jetem zadowolony, bo folia trzyma i myślałem, że wyjdzie gorzej.
rgx oklejałem razem z bratem, zajęło to około 3 tygodnie (praca po pracy), ponieważ spiepszyliśmy na początku i trzeba było dokupić materiału. Całkowity koszt materiału wyszedł około 700 złotych plus przesyłka. A jak to robiliśmy? Najgorzej zacząć, ale potrzebna dużo cierpliwości, dobra suszarka i chęci. Da się zrobić Metoda prób i błędów :-D
Osobiście bardzo polecam jeśli ktoś chce i ma możliwość oklejenia samochodu własnoręcznie. Co prawda trzeba uważać, żeby nie zadrapać gdzieś folii (np. przy wysiadaniu z samochodu, albo przy parkowaniu), ale z drugiej strony (nawet z białego matu) brud schodzi bez problemu. :cool2:[/quote]

a nie myślałeś może i platidip'ie, bo też bym chciał okleić swoje polo na wiosnę czarnym matem, i teraz nie wiem co by lepiej wyszło czy plastidip czy ta folia , bo szczerze mówiąc nie mam 3 tyg , chciałbym się z tym w weekend uwinąć

Nie słyszałem o tym wcześniej Naprawdę ciekawa sprawa. Myślę, że w dwa dni nie masz szans okleić samochodu, tym bardziej o takich zaokrąglonych kształtach, jak 6Nka. A wywalić sporo kasy i zrobić coś na odpiepsz, to też bez sensu.

[quote="kielon.91"]Wiem, że nie wygląda, ale nie wyobrażam sobie jeżdżenia na gwintach po Polsce :shock:[/quote]

no to moze jakis kit z -6 juz by ladnie siadla

Starszy brat polówki dari0 hehe

-35 i już lepiej wygląda a bezproblemowo można po naszych drogach śmigać :oki: