VWPolo Klub

Witam!
Zauważyłem jakiś czas temu w swojej polówce 1.4 APQ że nie ma ssania tzn.tak mi się wydaje bo zawsze jak rano odpalam to jest te ok.950 obr/min nawet teraz gdzie temperatura jest już trochę niższa jest tak samo.Jak by ktoś mógł sprawdzić u siebie jak wygląda sytuacja bym był wdzięczny.pozdrawiam

Może czujnik temp? Powinno być koło 1200 jak zimny.

Tzn jakieś 6 miesięcy temu został wymieniony cały króciec z termostatem i też był w tym nowy czujnik temperatury więc myślę że tych 6 michów powinien wytrzymać,chociaż cholera wię z tymi podróbkami teraz,przełożę oryginalny i dam znać jak sprawa wygląda.

PS.A czy mogło by być coś z przepustnicą ? tzn.wszystko chodzi normalnie tylko te ssanie.

Mogłoby, można wyczyścić i zaadaptować, dużo roboty nie ma

Witam ponownie
Czujnik wymieniłem na oryginał i po odpaleniu było gdzieś 1100 obr więc myślę że jest ok.tylko podczas jazdy jakoś tak się troszkę dławił i obroty nie chciały spadać czasem na te 950 obr ale spróbuje jeszcze odłączyć aku na 15-20 min może pomoże.Pozdrawiam

Jednak lipa z tego,założyłem ten oryginalny czujnik i obroty były na ok 1100 obr i tak samo na ciepłym jak i na zimnym więc pewnie też uwalony.Ma ktoś jakiś jeszcze pomysł co może byś? może ssanie w ogóle nie potrzebne jeśli nie ma problemu z odpaleniem? ew.mogę wrzucić screen z polskie vaga bo posiadam kabelek może ktoś coś odczyta.