VWPolo Klub

Witam

Posiadam Polo 94r. 1.3 benzyna i brykam się z tym problem już ponad rok, otóż jak jadę samochodem to podczas jazdy szarpie obrotami i auto w pewnym momencie gaśnie a jak chce od razu odpalić to nie zapali bo rozrusznik kręci tylko nie chce załapać, trzeba poczekać ok 30 min by auto odpaliło. Pierwszy taki objaw miałem ponad rok temu to wtedy pojechałem do mechanika to wyczyścił przepustnicę, wymienił świece i przewody i problem znikł na pół roku, potem znów pojawiły się te szarpania podczas jazdy i po raz kolejny udałem się do mechanika tym razem po podpięciu auta pod komputer okazało się że błąd wyskoczył przy kopule i palcu, no to wymieniłem obie części + filtr paliwa i chwile ok 3,4 miesięcy był spokój do dnia wczorajszego .... wracając z pracy zaczęło szarpać obrotami i auto chwilami traciło moc jednak jakimś cudem udało mi się dojechać do domu, zgasiłem silnik i chciałem zapalić jeszcze raz to nie dało rady bo rozrusznik kręcił jednak nie chciało załapać dopiero po upływie 30 minut auto zapaliło tak jak trzeba.

Mógł by mi ktoś doradzić co mam jeszcze zrobić by się tego problemu pozbyć raz na zawsze

sprawdź jeszcze raz cały aparat zapłonowy, może masz gdzieś przebicie. nie słychać gdzieś charakterystycznego strzelania?

Edit:
sprawdź jeszcze cewkę.

Zobacz jak wygląda cewka, możliwe że jest gdzieś pęknięta obudowa i robi przebicie.

Wymieniłem cewkę, auto 2 dni chodziło dwa dni dobrze a potem dalej problem powrócił, na zimnym silniku chodzi dobrze tylko jak już łapię temp. 70, 80 stopni to wtedy zaczyna szarpać. Możliwe że to czujnik halla lub silniczek krokowy ?

Dodam jeszcze że wszystkie styki wyczyściłem i dalej to samo