[6n] Nie chodzi pompa paliwa
: 11 wrz 2013, 17:39
Witam wszystkich! Jestem nowy, mam na imię Wojtek i posiadam polo 6n 1.0 z 96r. wszystko ładnie chodziło dopóki dziś nie zachciało mi się wyjąć panelu z bezpiecznikami :mrgreen:
Po wyciągnięciu coś lekko zaczęło strzelać po czym przestało i zobaczyłem że 3 kabelki które idą do komory (brązowy, brązowo-biały,niebieski) są przerwane + do tego czerwony nieco grubszy także który tam idzie, ogólnie jakąś druciarnie ktoś musiał zrobić bo kable były praktycznie na sztywno i nie miały luzu, a ja nie wiedząc o tym wyciągnąłem panel z bezpiecznikami i kabelki powiedziały papa.
Nie wiem czy jakiś przekaźnik czy coś nie dostało po du**e bo nie działa mi pompa paliwa, słychać tylko z przepustnicy lekki grzechot na początku jak zawsze ale pompy zero.
Nie wiem co robić w polo za bardzo nie siedzę, ratujcie.
Czy można na krótko ją podłączyć? Przynajmniej dojade do domu.
Gdzie jest przekaźnik odpowiadający za pompe?
Po wyciągnięciu coś lekko zaczęło strzelać po czym przestało i zobaczyłem że 3 kabelki które idą do komory (brązowy, brązowo-biały,niebieski) są przerwane + do tego czerwony nieco grubszy także który tam idzie, ogólnie jakąś druciarnie ktoś musiał zrobić bo kable były praktycznie na sztywno i nie miały luzu, a ja nie wiedząc o tym wyciągnąłem panel z bezpiecznikami i kabelki powiedziały papa.
Nie wiem czy jakiś przekaźnik czy coś nie dostało po du**e bo nie działa mi pompa paliwa, słychać tylko z przepustnicy lekki grzechot na początku jak zawsze ale pompy zero.
Nie wiem co robić w polo za bardzo nie siedzę, ratujcie.
Czy można na krótko ją podłączyć? Przynajmniej dojade do domu.
Gdzie jest przekaźnik odpowiadający za pompe?