[6n]Siła dokręcenia śruby łożyska tylnego koła

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

Awatar użytkownika
arkadio
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 43
Rejestracja: 03 sie 2010, 21:08
Lokalizacja: Miechów / Kraków
Kontakt:

[6n]Siła dokręcenia śruby łożyska tylnego koła

Post autor: arkadio »

Tak jak w temacie? Nie mam żadnych specjalnych kluczy do dokręcania żeby sprawdzić dokładnie z jaką siłą jest śruba dokręcona więc proszę nie podawać wartości :) Chodzi mi o to, czy ma być dokręcone do oporu, z całej siły czy może tylko do momentu poczucia oporu?

Problem polega na tym, że sprawdzałem wczoraj cylinderek bo zaczyna przeciekać, złożyłem wszystko dokręciłem śrubę tak jak była (przynajmniej tak mi się wydaję), przejechałem jakieś 5 km i są luzy. Dokładniej rzecz ujmując po pociągnięciu koła do siebie lub odepchnięciu słychać lekkie stuknięcie.
Awatar użytkownika
dogu18
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 455
Rejestracja: 07 gru 2010, 20:26
Lokalizacja: Czerwionka-Leszczyny

Post autor: dogu18 »

Ja to zazwyczaj robię tak ze dokręcam kombinerkami ile dam rade... nie za mocno. est też patent ze dokręcasz do oporu i luzujesz do momentu aż podkładka pod śruba będzie dało sie przesunąć...
Awatar użytkownika
krzychu20
Global Moderator
Global Moderator
Posty: 3262
Rejestracja: 19 sty 2011, 20:03
Lokalizacja: okolice Przemyśla

Post autor: krzychu20 »

Ja robię tak:
Na podniesionym aucie dokręcam delikatnie nakrętkę, śrubokrętem sprawdzam czy da się przesunąć podkładkę.
Kręcę kołem i ręką uderzam po obwodzie, żeby łożysko "siadło".
Po tym ponownie sprawdzam luz- jeśli jest luz to znów jak wyzej dokręcam, sprawdzam podkładke itd. ;)

Z tego co sie orientuję za mocne dokręcenie od razu może rozwalić łożysko :?
Awatar użytkownika
dogu18
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 455
Rejestracja: 07 gru 2010, 20:26
Lokalizacja: Czerwionka-Leszczyny

Post autor: dogu18 »

[quote=""krzychu20""]Z tego co sie orientuję za mocne dokręcenie od razu może rozwalić łożysko[/quote]

dokładnie trzeba z wyczuciem dokręcić bo się zdeformują "rolki" w łożysku
Awatar użytkownika
arkadio
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 43
Rejestracja: 03 sie 2010, 21:08
Lokalizacja: Miechów / Kraków
Kontakt:

Post autor: arkadio »

Dokręciłem trochę mocniej, tak jak napisaliście, aby dało się przesunąć podkładkę. Jeździłem trochę wczoraj i luzów nie ma. Zobaczymy co się będzie działo przez najbliższe kilka dni.
ODPOWIEDZ

Wróć do „zawieszenie + hamulce”