VWPolo Klub

Witam.
Jestem nowym uzytkownikiem forum wiec z gory przepraszam za zaistniale bledy.
Sprawa dotyczy Polo 1.4 MPI 2000r.
Jezeli od razu po odpaleniu auta wlacze swiatla, czy mocno zakrece kierownica auto gasnie, jezeli odpale i chwile poczekam i dopiero wlacze swiatla wszystko jest ok.
Co moze byc przyczyna ? czy tak ma byc ?
Pozdrawiam

Podłącz pod kompa. Może wina imobilajzera lub jakiejś wiązki.

Auto bylo na kompie, mowili ze wszystko jest ok, tylko cos z gazem nie gra.

Czyli na kompletnie zimnym nie ma mocy. Tak jakby z ssaniem miał problem. Lub podciśnieniem. Masz podtlenek LPG ?

ja mam podobny problem. po odpaleniu rowniez po kilku sekundach silnik gasnie. dopiero po trzecim moze czwartym razem samochod nadaje sie do jazdy ale i tak przez pierwsze kilkadziesiat metrow nie ma mocy.

Sprawdź wężyki od podciśnienia. Ja miałem podobny problem. Dobrym pomysłem byłoby wyczyszczenie i adaptacja przepustnicy.

Panowie, ponawiam temat.
Doradźcie co po kolei sprawdzić ?

Odpalam, chwile pochodzi i gaśnie, odpalam drugi raz i już chodzi, a czy jest słaby ? hmm chyba tak.

Nie wiem czy pomogę ale ja miałem podobną przypadłość.

Odpalałem auto i gdy od razu ruszałem z miejsca z małą ilością gazu do gasł lub "zaszatkował". Sytuacja ta nie występowała po drugim odpaleniu auta. Zawsze po pierwszym paleniu i po nocy. W takcie normalnej eksploatacji auta wszystko było jak najbardziej ok.

W moim przypadku winą była cewka. Chodź stara nie wyglądała na zbytnio uszkodzoną (minimalne, ale to minimalne mikro pęknięcia od strony bloku silnika do którego jest przykręcona) to jednak była przyczyną tych uciążliwości.

No kolego, dzieki za checi, ale cewke mam nowa.

Kolega pisał o weżykach podciśnienia, ale gdzie one się znajdują i co z nimi zrobić?

Czy to mozliwe ze jak przekrece kluczyk i bedzie na zaplonie i tak chile na nim pozostanie i potem odpale to nie gasnie ??

Koledzy a ktoś może pokazać gdzie te wężyki od podciśnienia ?

Up