VWPolo Klub

Witam potrzebuje porady w sprawie diagnozy awari u wujka caddiego.

wszytsko wiem przez telefon wiec nie jestem w stanie dokladnie powiedziec.

wiec od poczatku. Ostatnio jeżdząć po miescie auto zgasło. Zapalił sie blad na poczatku pomaranczowa kierownica, potem czerwona. auto juz nie odpaliło po zaprowadzeniu do domu. auto trafiło do mechanika mechanik stwierdził ze jest olej w turbo i weżach. auto zaczeło brac olej. po za tym olej lał sie po bloku od strony turbo. auto dalej nie odpalało dopiero po odłączeniu weża od kolektora gdy pobiera lewe powietrze auto odpalło. Zaznaczam ze styl jazdy wujka do emeryt styl tj 70 nie przekracza a biegi zmienia przed 2.000 obrotów. Turbo jestem w stanie stwierdzic ze on nei uzywa. Auto ma 2 miesiace poprzedni właściciel wiem ze dobrze uzytkował auto bo to kumpel znam historię auta i jestem pewny ze nie miało awarii przed zakupem i wszytko byłol robione w ASO gdyz był pierwszym włascicielem i znam cała historię napraw itd.

Czekam na opinie czy styl jego jazdy moze wplywac na takie cos I co mogło tam paść.

Pozdrawiam

Dobra Pany pytanie w aucie urwał sie wirnik od turbiny teraz pytanie co w aucie ktorym jeździ emeryt było przyczyna tej awarii

przyszedł kalkulowany czas przez producenta na wymiane turbo....
swoja droga ciekawe czy turbo nie puszczało powietrza czy ic zatkany olejem :?:

[quote="kazikboy"]przyszedł kalkulowany czas przez producenta na wymiane turbo.... [/quote]

zgadzam się ze zdaniem kolegi, styl emerycki w tak krótkim czasie nie mógł by narobić takish szkód. a który rok tego caddiego??

2004

Ic podobno czysty EGR tak samo

e to może nie ma jeszcze dpf na szczęście dla właściciela
a rocznik wnioskuje że przyszedł czas na turbo ale swoja droga myśle że zwariowało że przestało pracować na wysokich obrotach

moglo i tak byc hahah