VWPolo Klub

Witam!

Po ponad roku, a może grubiej miałem okazję Polówką jechać w ulewę po mieście. Bo Polo to głownie stoi jako drugie autko.
Pojechałem do centrum i do domciu. Cały czas lał deszcz. Łącznie ok. 20 km.

Parkuję, chowam radio pod siedzenie pasażera wkładając rękę od tyłu, a tam.... chlapa!
Normalnie na tym dywaniku mogłem sobie chlapać dłonią w wodzie! Gąbka!

Pierwsza myśl - dziura w podłodze, bo auto staoi i tak cały czas na dworzu więc jak pada deszcz to nic mu się nie dzieje. Nic nie przecieka z góry.
To było 2-3 tygodnie temu. Do dziś wyczuwam lekką wilgoć kiedy przyciskam tam podłogę.
Dziś byłem u mechanika na kanale. Obejrzeliśmy spód, ale poza podgnitymi progami, które w opłakanym stanie nie są nie zauważyliśmy żadnej dziury. Awaryjny korek też siedzi na swoim miejscu.

Kompletnie nie wiem co mam robić i jak ta woda się tam dostała. Na pewno to się stało po jeździe w mocnym deszczu.

Help!

Polo 6N, 96 rok, 5 d

uszczelka drzwi już się wyrobiła, u mnie w Fabii "spłaszczyła" się od wsiadania i nadeptywania ją nogą od strony pasażera, woda ścieka na dół po drzwiach i spływa mi do środka, u Ciebie może być podobnie z tą uszczelką

ale to możliwe, że jak auto stoi i pada to nic się nie dzieje, a jak jedzie to ta uszczelka nie ogarnia?
Drzwi przednie czy tylne uważasz?

Czyli, że to leci spod spodu to tę opcję kasujesz, że tak to ujmę?

u mnie mokro robi się gdy auto stoi w ulewie i na myjni :scratch:

obadaj uszczelki jeśli masz pewność, że podłoga nie jest jak sitko innej opcji teraz nie widzę, no chyba, że te przegnite progi tak przepuszczają

Witam.

To ja się dołączę do tematu. Mam podobny problem.
W czasie deszczy mam basen od strony kierowcy. Nie wiem skąd ta woda może się dostawać.
Podłoga jest niby w B.Dobrym stanie a korki są zaspawane. Mokre jest tylko pod stopami bo pod pedałami jest sucho.

Tyber ale również po jeździe w deszczu?

Ja zaznaczam, że kałuża mi się zrobiła po jeździe autem nie jak stało i pada.

Miałem ostatnio dokładnie to samo po wizycie na myjni. Po zdjęciu tapicerki i testach z butelką wody okazało się, że cieknie po lince otwierania maski (sparciała uszczelka).
Zdjąłem wycieraczki, zdemontowałem plastikową osłonkę, uszczelniłem i przestało. Jak wrócę do domu to postaram się wrzucić zdjęcie.

No ja wczoraj myjąc auto Karcherem kazałem wejść dziewczynie i patrzeć po drzwiach i okazało się, że cieknie koło rygla zamykania drzwi od środka. A druga sprawa to może pod szybą bo nie uszczelniałem po wyjęciu kabli z CarAudio. Musze jakiś sylikon kupic i zalepić tą dzióre.

dostaje szału!
Zalepiłem szczeliny pod uszczelką, dowiedziałem się że nawet jak gumy szyberdachu są nieszczelne to szyber ma odpływ i nie powinna się lać przez szyber więc szyber odpada.
Dziś pada deszcz pół dnia.
Woda mi się leje gdzieś z okolic między drzwiami a airbagiem pasażera.
Dziś odkryłem nowość. Są jakieś dwie dziurki pod schowkiem/airbagiem pasażera na ścianie auta niedaleko uszczelki drzwi z których leje się woda.
Zalepiłem to taśmą, ale wiem, że to nie rozwiązanie bo pewnie wyleje się z innego miejsca zresztą tam stoi woda bo jak ruszam autem to woda wylewa się jak ze szklanki.

Co sprawdzić?
Nie mam już sił.
Linka maski odpada bo to strona pasażera.

Niżej foto tego miejsca i dwóch dziurek.

Od szyberdachu odchodzą 4 przewody odprowadzające wodę - 2 w przednich słupkach i 2 w tylnich. Sprawdź, czy przewody wchodzą poza karoserię. Innymi słowy, czy jak polejesz szyberdach wodą - woda wypływa przez odprowadzenia. Możliwe, że przewód wpadł wewnątrz karoserii i zamiast na zewnątrz, woda wpływa do środka. Może się również lać spod filtra kabinowego albo spod tapicerki przednich drzwi (jeżeli odklei się gąbka pod boczkiem drzwi...).

P.S. Odprowadzenie wody w przednich słupkach ma swoje ujście nad zawiasami drzwi. Takie gumowe końcówki...

ja bym sprawdził filtr kabinowy i dmuchawę pod filtrem możliwe że tam gdzieś przedostaje się woda i wlewa do środka obadaj od strony komory silnika wszytsko

[quote="Ciapek"]Woda mi się leje gdzieś z okolic między drzwiami a airbagiem pasażera.
Dziś odkryłem nowość. Są jakieś dwie dziurki pod schowkiem/airbagiem pasażera na ścianie auta niedaleko uszczelki drzwi z których leje się woda.
Zalepiłem to taśmą, ale wiem, że to nie rozwiązanie bo pewnie wyleje się z innego miejsca zresztą tam stoi woda bo jak ruszam autem to woda wylewa się jak ze szklanki.[/quote]

miałem taki sam problem jakiś czas temu
pod pokrywą maskującą m.in. filtr i dmuchawę przy przedniej szybie zbierała się woda spływająca po szybie. Odprowadzające ją pionowe kanały po lewej i prawej stronie były zapchane suchymi liśćmi, błotem przez co woda gromadziła się w tej rynnie pod pokrywą i przy dłuższym deszczu przelewała przez filtr do dmuchawy i dalej do kabiny po stronie pasażera właśnie przez te dziurki, które Ciapek zalepił taśmą