Strona 1 z 1

[9n] Brak wspomagania

: 02 cze 2013, 8:48
autor: jacekr4105
Witam. Panowie pilnie potrzebuje waszej pomocy, potrzebny mi jest sprawny samochód. Otóż wczoraj podczas cofania na małych obrotach silnika i skręconych do oporu w lewo kołach nagle coś stukneło tak jakby np. kamień uderzył w spód samochodu chodź niczego tam nie było, i przestalo chodzić wspomaganie, nie wiecie od czego zacząc jak najtańszym kosztem czy jednak pompa do wymiany ?? I tak wogóle to jak dlugo można jeździć z walniętym wspomaganiem?
Panowie dodam jeszcze że nie ma oleju w pompie i zauważylem tak ślad jakby wylał się olej pod samochodem w miejscu ktorym własnie bylo puknięcie, jakiś wężyk poszedl czy coś ??

Re: [9n] Brak wspomagania

: 02 cze 2013, 10:09
autor: krzysiek11987
Pierwszą rzeczą to podpięcie pod vag com i zczytanie błędów.

Re: [9n] Brak wspomagania

: 02 cze 2013, 11:14
autor: MarioGTI
długo nie można mieć na maxa skrecone koła być może to było przyczyna a bez wspomagania to hcyba ciężko jezdzic ? tak mi se wydaje :grin:

Re: [9n] Brak wspomagania

: 02 cze 2013, 12:02
autor: Tajg3r
Zobacz czy nie pękł Ci pasek od wspomagania. ;)

Re: [9n] Brak wspomagania

: 02 cze 2013, 12:53
autor: Wolga85
Jak pokażesz mi gdzie w 9n jest pasek od wspomagania to dam nagrodę nobla.
Sprawdź bezpieczniki (szczególnie te na akumulatorze i jak nie pomoże podepnij pod vaga. Nie ma czasem jakiegoś wycieku płynu tzn nie pękł któryś wąż od wspomagania.

Re: [9n] Brak wspomagania

: 02 cze 2013, 13:05
autor: Tajg3r
[quote="Wolga85"]Jak pokażesz mi gdzie w 9n jest pasek od wspomagania to dam nagrodę nobla.
Sprawdź bezpieczniki (szczególnie te na akumulatorze i jak nie pomoże podepnij pod vaga. Nie ma czasem jakiegoś wycieku płynu tzn nie pękł któryś wąż od wspomagania.[/quote]

Dobra, mój błąd, tu jest elektrohydrauliczne wspomaganie.

Re: [9n] Brak wspomagania

: 02 cze 2013, 17:02
autor: jacekr4105
Dzięki za pomoc, zauważyłem pęknięte mocowanie rurki w przewodem z tylu za przednim lewym wachaczem co spowodowało wyciek płynu, czy jak skręce ten przewód na te takie opaski metalowe to trzeba cos odpowietrzać po nalaniu płynu i czy wogóle ruszy wspomaganie czy trzeba coś jeszcze zrobić ?

Re: [9n] Brak wspomagania

: 02 cze 2013, 20:38
autor: Wolga85
Był wyciek= płynu brakuje trzeba dolać. Usunąć wyciek a odpowietrzenie polega na skręceniu kołami w jedną na max a potem w drugą stronę.

PS Ja bym wymienił pęknięty przewód i go nie drutował.

Re: [9n] Brak wspomagania

: 04 cze 2013, 1:18
autor: httes
A ja mam takie pytanie. Jaki wlewacie płyn do wspomagania? Bo przy kręceniu kierownicą dość głośno słychać wspomaganie. Czyli ubytek płynu.

Re: [9n] Brak wspomagania

: 04 cze 2013, 11:08
autor: jhosef
[quote="MarioGTI"]długo nie można mieć na maxa skrecone koła być może to było przyczyna a bez wspomagania to hcyba ciężko jezdzic ? tak mi se wydaje :grin:[/quote]
Tak, przy wspomaganiu hydraulicznym i elektrohydraulicznym powinno się unikać dochodzenia do końca magla. A przynajmniej nie dociągać i trzymać na siłę jak nie trzeba.
Jak przewody walnęły to najlepiej wymienić albo zakuć na nowo. Jak pompa jest sucha to ja bym ją odłączył. Nie wiem czy są one na tyle cwane aby same się nie zajeździły...