[6N2] Falowanie obrotów, gaśnięcie...
: 01 maja 2013, 19:42
Przejrzałem multum wątków i co nie co wyciągnąłem z co nie których.
Otóż jeżdżąc autem powiedzmy godzinę po mieście, w miarę odkorkowanym auto po tej godzinie zaczyna świrować, najgorzej jest, jak dojadę do świateł, wysprzęglam, hamuję a auto spada do ok 500 obrotów i cała buda się trzęsie, puszczę sprzęgło, gaz to samo, dodam trochę tego gazu - wciąż potrafi spaść do 500 - 600 obrotów ale po chwili równa. Kiedy przy tym babolu chcę zakręcić, znów wysprzęglając auto gaśnie (sic!). Auto mam w LPG, ale nie ważne, czy LGP czy paliwo - sytuacja jest taka sama, zamienione były kable, świece (NGK), przepustnica czysta, olej w porządku, ciecz chłodząca też, akumulator to samo. Czytałem, że to może być czujnik położenia wału i jestem bardzo do tego przekonany, lecz przy odpalaniu auta (zimny silnik) obroty znów 500, trzęsie i tak po 4 - 5 sekundach się normują (alternator?). Auto ma jednak minus, że za dużo tutaj elektryki i nie wiem...może też coś ona wini, bo np. zostawiam auto wyłączone na kierunkowskazie to świecą mi się lampy po jednej stronie (przód i tył), zależy który kierunek jest włączony, znajomy mówił, że w Golfie IV ma to samo, a może to tak ma być? Nie wiem.
I jeszcze się zapytam, który z bezpieczników w skrzynce odpowiada za pompkę paliwa?
Polo 1.4 16V
Instalacja LPG sekwencja
Otóż jeżdżąc autem powiedzmy godzinę po mieście, w miarę odkorkowanym auto po tej godzinie zaczyna świrować, najgorzej jest, jak dojadę do świateł, wysprzęglam, hamuję a auto spada do ok 500 obrotów i cała buda się trzęsie, puszczę sprzęgło, gaz to samo, dodam trochę tego gazu - wciąż potrafi spaść do 500 - 600 obrotów ale po chwili równa. Kiedy przy tym babolu chcę zakręcić, znów wysprzęglając auto gaśnie (sic!). Auto mam w LPG, ale nie ważne, czy LGP czy paliwo - sytuacja jest taka sama, zamienione były kable, świece (NGK), przepustnica czysta, olej w porządku, ciecz chłodząca też, akumulator to samo. Czytałem, że to może być czujnik położenia wału i jestem bardzo do tego przekonany, lecz przy odpalaniu auta (zimny silnik) obroty znów 500, trzęsie i tak po 4 - 5 sekundach się normują (alternator?). Auto ma jednak minus, że za dużo tutaj elektryki i nie wiem...może też coś ona wini, bo np. zostawiam auto wyłączone na kierunkowskazie to świecą mi się lampy po jednej stronie (przód i tył), zależy który kierunek jest włączony, znajomy mówił, że w Golfie IV ma to samo, a może to tak ma być? Nie wiem.
I jeszcze się zapytam, który z bezpieczników w skrzynce odpowiada za pompkę paliwa?
Polo 1.4 16V
Instalacja LPG sekwencja