VWPolo Klub

Witam, mam problem z olejem silnikowym... sprawa wygląda tak, że ubywa mi i to znacząco... ostatnio sprawdziłem i poziom był przerażający... mocno poniżej normy, jeździłem tak około 2 tygodni... mam nadzieje że się nic nie stało... po dolaniu 800 ml poziom wskoczył na idealny... po tygodniu znowu zszedł, ale już mniej, było w normie, po dolaniu 100 ml wskoczyło na poziom idealny, ale teraz kontroluje i ubywa cały czas... nie dużo ale ubywa... średnio około 300 ml na miesiąc jeżdżąc codziennie... wszystko mi elegancko działa, nic nie stuka nic nie puka nic nie piszczy... pytałem mechanika to mówił że to popularna usterka w tym modelu i do wymiany jest jakaś uszczelka która kosztuje parę groszy, ale naprawa jest dosyc droga... miał ktoś taki problem? pomożecie? z góry wielkie dzięki...Pozdrawiam

Co tu dużo mówić 300 ml na miesiąc to dużo, podjedź do jeszcze jakiegoś mechanika i jak potwierdzi słowa pierwszego to trzeba naprawiać. Ja wymieniam olej co półtora roku tzn: 7-8 tyś km i nie bierze nic oleju.

Sprawdzałeś, czy misa olejowa się nie poci? Czy może z korka nie cieknie? Też sporo dolewałem i zaczęło mnie to dość ostro irytować, problem okazał się błachy - uszczelka misy olejowej, sęk w tym, że nie jest to 'normalna', gumowa uszczelka tylko jakaś w formie pasty/żelu. Olej spuszczony, misa zdjęta, uszczelka założona, 24h czekania (schnięcie), olej zalany i można dalej śmigać. Koszt tej uszczelki to +/- 30zł. Także, jeśli masz coś nie tak od dołu tj. z misą to zacznij od niej .

Możesz mieć zużyte uszczelniacze trzonków zaworów.
Koszt takiej uszczelki to kilka złotych. Widzę, że masz silnik 16V także potrzebujesz 16 uszczelniaczy.

A wymiana to już inna historia, jedni ściągają to tego głowicę, innie nie. Proponuje, aby ktoś się wypowiedział obeznany w temacie silników 16 - zaworowych.

głowice trzeba scigac do uszczelniaczy, ale u Ciebie problem bedzie z pierscieniami po sciagnieciu glowicy bedzie mozna wiecej powiedziec..