Strona 1 z 1

[6N, 6N2] Pompa wspomagania - jakie ciśnienie

: 20 kwie 2013, 0:47
autor: Jacoo
Witam :D
1. Ktoś się może orientuję jakie ciśnienie powinna dawać pompa wspomagania?
2. Czy rzeczywiście lżej chodzi wspomaganie w 6n2 niż w 6n (myślałem, że jest to układ 1:1). Czy to może być związane z większym ciśnieniem pompy z 6n2?
3. Jak duże/małe obciążenie dla silnika stanowi pompa wspomagania, jest to rzecz pomijalna, niewidoczna, czy trzeba się przygotować na większe spalanie.

Re: [6N, 6N2] Pompa wspomagania - jakie ciśnienie

: 20 kwie 2013, 5:01
autor: shao
Z tego co sie orientuje to masz tak:

Ad.1.
:!: 6N:
:arrow: benzyny (8v+16v) - 72BAR
:arrow: dizle - 90BAR

:!: 6N2:
:arrow: benzyny (8v+16v) - 72BAR
:arrow: dizle (4 i 3 cyl.)- 90BAR

Ad.2.
Nie wiem czy jest roznica - wyglada na to, ze moze byc tylko roznica miedzy dizlem, a benzyna skoro cisnienie wieksze, bo konstrukcja w 6N i 6N2 jest dokladnie ta sama ;)

Ad.3.
Na pewno jest to obciazenie dla alternatora i silnika, ale nie martwilbym sie o spalanie. Chyba, ze Twoja trasa to jazda po kole, ktorego promien jest minimalnym promieniem skretu Polowki (czyt. na maxa skrecona kiera i nonstop taka jazda :D).

Re: [6N, 6N2] Pompa wspomagania - jakie ciśnienie

: 20 kwie 2013, 9:28
autor: rat4
obciążenie dla silnika to na bank stanowi taka pompa, silniki odchudzone o wspomaganie hydrauliczne chętniej wchodzą na obroty, przykładem jest chociażby silnik 1.0 bez wspomagania,
daje radę.
Oczywiście im więcej masz pojemności i koników to straty mocy są mniej odczuwalne.
Najbardziej kradnie klima.

Re: [6N, 6N2] Pompa wspomagania - jakie ciśnienie

: 20 kwie 2013, 10:14
autor: Jacoo
Panowie dziękuje za konkretne odpowiedzi :good:
Oddałem zestaw wspomagania do znajomego w celu właśnie sprawdzenia, okazało się, że pompa daje 90 bar. Komplet kupiony od kolegi daro87 i z tego co się orientuje to była 6N benzyna

shao
Odnośnie Ad.3.
Właśnie z jednej strony myślę podobnie jak Ty, jedziesz na wprost wspomaganie praktycznie "nie działa", ale z drugiej strony pompa chodzi cały czas, wiec cały czas utrzymuje ciśnienie, kwestia czy z tego ciśnienia "korzystasz" czy nie


Dorzuce jeszcze jedno
4. Czy te osłony termiczne przewodów wspomagania (alu harmonijka) są, aż tak bardzo ważne? Czy można je wydupcyc, bez zbędnych konsekwencji?

Re: [6N, 6N2] Pompa wspomagania - jakie ciśnienie

: 20 kwie 2013, 11:28
autor: bazi
[quote="Jacoo"]Czy te osłony termiczne przewodów wspomagania (alu harmonijka) są, aż tak bardzo ważne? [/quote]

wywal , najwyzej ci gumowy przewód puści od temperatury , dalej pojedziesz na lawecie, a przy okazji zatrzesz pompe od wspomagania

Re: [6N, 6N2] Pompa wspomagania - jakie ciśnienie

: 20 kwie 2013, 11:37
autor: Jacoo
bazi tak zrobie

Re: [6N, 6N2] Pompa wspomagania - jakie ciśnienie

: 20 kwie 2013, 11:54
autor: shao
[quote="Jacoo"]Panowie dziękuje za konkretne odpowiedzi :good:
Oddałem zestaw wspomagania do znajomego w celu właśnie sprawdzenia, okazało się, że pompa daje 90 bar. Komplet kupiony od kolegi daro87 i z tego co się orientuje to była 6N benzyna
[/quote]
To dziwne bo ETKA mowi to co napisalem wyzej - czyli benzyna ma 72BAR. Moze to jakis skladak ;)

[quote="Jacoo"]
shao
Odnośnie Ad.3.
Właśnie z jednej strony myślę podobnie jak Ty, jedziesz na wprost wspomaganie praktycznie "nie działa", ale z drugiej strony pompa chodzi cały czas, wiec cały czas utrzymuje ciśnienie, kwestia czy z tego ciśnienia "korzystasz" czy nie
[/quote]

Niby tak (w sensie, ze pompa dziala caly czas), bo przeciez nie ma elektronicznego czujnika, ktory wykrywa czy skrecasz czy nie i na podstawie tego uruchamia pompke ;) to nie Sklasa :D Jezeli chcesz dolozyc wspome to atakuj bo na pewno nie odczujesz wzrostu spalania tak jakbys robil swapa na 5l V10 ;) za to bedzie wygodniej jezdzic...

Re: [6N, 6N2] Pompa wspomagania - jakie ciśnienie

: 18 lip 2013, 7:49
autor: Katoo
A ja w trące swoje 3 grosze w wspomaganie. Kupiłem zestaw na forum i zamontowałem. Okazało się że była pompa 90bar od diesla i spalanie na mieście w polo 1.0 nie schodziło poniżej 11l gdzie bez wspomagania brał 7l .Zmieniłem pompę na 72 bary i spadło do 10l na mieście. Na obu pompach kierownica tak samo się kręciła lecz nie było to aż tak przyjemne. Lacie to 175. Brat ma golfa 3 ze wspomaganiem ma już 280tys walnięte i można jednym paluszkiem kręcić na 195/55/15 i pali mu na mieście 7 gazu... Tu nasuwa się moje pytanie bo podmieniłem pompy ,a jak ciężko chodziło tak chodzi dalej. Czy w tym przypadku problemem nie będzie maglownica? Może już przepuszcza? a może te węże metalowe? Jak to sprawdzić? Czy jak udam się do serwisu bosch-a to mi powiedzą dokładnie?

Re: [6N, 6N2] Pompa wspomagania - jakie ciśnienie

: 18 lip 2013, 8:00
autor: bazi
Nawet na sprawnym wspomaganiu w 6n nie da sie krecic jednym palcem. Wspomaganie jest ale nie az tak mocne. Opor czuc.

Re: [6N, 6N2] Pompa wspomagania - jakie ciśnienie

: 18 lip 2013, 14:33
autor: Katoo
To najlepszym wyjsciem jest montaż maglownicy od golfa. Cięższe auto , większe lacie a bardzo łatwo się kręci.