VWPolo Klub

Witam, mam do Was niemała prosbe. Przechodze do sedna, borykam sie z problemem czy kupic inny uzywany samochod czy zrobic swoja polowke, ktora obecnie jezdze. Mam ogromna prosbe aby ktorys z uzytkownikow podliczyl mniejwiecej koszty zrobienia w polo 97 1.0 silnik:
całkowity remont silnika,
wymiana sprzegła,
regeneracja skrzyni biegów,
amortyzatory, sprezyny, koncowki oraz tylna belka (ogolnie cale zawieszenie)
i na koniec cały układ hamulcowy

Jezdze swoja polowka, ktora jest w slabym stanie, cisnienie na tlokach bardzo slabe, samochod ledwo jezdzi.. Mam ugieta tylna belke, w ogole katastrofa. Dlatego chcialbym poznac koszty tej kompleksowej naprawy. Oczywiscie do tego dojdzie jeszcze koszt robocizny.. Z gory dzieki..

Wiem kolego, że nie rozwiążę Twojego problemu, ale na moje oko wychodzi wstępnie tak:
Remont silnika- niezależnie czy wymiana na drugi, czy kompleksowy remont - 700 zł to jest minimum.
Sprzęgło z wymianą około 500 zł.
Regeneracja skrzyni - jeśli potrzebna, ale skoro piszesz że tak, to przyjmuję, że coś z nią nie bangla - od 400 zł w górę,
komplet amorków itd - około 300 - 400 zł
belka - min. 200 zł
Załóżmy że wymiana płynów w ukł. hamulcowym + klocki, tarcze - 400 zł.

Masz policzone ceny praktycznie niższe, niż te które znam z autopsji, robociznę wliczyłem raczej symboliczną.
Suma: 2100 zł.

W tym momencie pytanie czy nie lepiej sprzedać to, co jest za załóżmy 2500 zł, dołożyć to, co musieli byśmy wydać na remont
i kupić autko w lepszym stanie (w które też trzeba będzie włożyć, ale zdecydowanie mniej, przykładowo rozrząd, olej itd)

Tyle z mojej strony, ale jest tu wiele osób bardziej siedzących w temacie i mogą Ci na spokojnie podliczyć.
Myślę jednak, że podzielą, choćby w części moją opinię.

kanyeallegro
Jeżeli jest tak, jak mówisz, to szmydziu dobrze Ci radzi. Koszty remontu auta są gigantyczne w stosunku do wartości pojazdu. Co do rozwiązania - napiszę Ci pw.

o Panie, z takimi renowacjami to temat rzeka, ja u siebie miałem wymienić tylko ławę silnika bo już była przeżarta i strach było jeździć a się skończyło na kompletnej renowacji całego auta łącznie ze zmianą karoserii i swapem silnika (ok 10k zł bez robocizny). Ze starymi samochodami jest tak że ruszysz jedną rzecz a okaże się że przy okazji musisz wymienić 3 inne i tak w każdej części samochodu, jeśli chcesz powierzyć taką robotę komuś innemu to bym odpuścił i kupił coś nowszego.

Czyli jest tak jak myslalem, samochod jest po prostu wyeksploatowany i bede musial kupic cos z nowszego rocznika . Dzieki bardzo