VWPolo Klub

Dobry wieczor:)
Moje polo kiedy temeperatura spada ponizej zera pali tylko gazem,nie moze zlapac obrotow z poczatku i trzeba go przygazowywac bo by sie zadusil,nie lapie odrazu tych 1000 tylko od 900 zaczyna i w miare z nagrzewaniem silnika rosnie do 1000,posprawdzane jest wszystko-kompresja i wtryskiwacze i kat i byly czyszczone rurki co rope podaja,odlaczalem czujnik temepratury,swiece byly sprawdzonem,w tym jedna wymieniona i dalej to samo..filtr paliwa byl nowy wstawiony kiedy to si zaczelo,kiedy jest cieplo na polu pali normalnie,ale ponizej 5 tez nie tak odrazu,na -25 mi zapal za pierwszym przekreceniem zapalal zawsze bez problemow.Bylbym wdzieczny za pomoc

Nie wiem czy w Polo coś takiego występuje, ale jest coś takiego w niektórych autach jak włącznik termiczno-czasowy dodatkowego wtrysku do uruchomienia silnika na zimno. Jeżeli ten włącznik w praktyce znajdujący się w płynie chłodzącym i wyglądający jak zwykły czujnik, jest uszkodzony to takie hopki z gazem występują. W zasadzie nawet nie musi być uszkodzony, a wystarczy, że sama wtyczka nie będzie idealnie dolegała i zaczną się problemy.