VWPolo Klub

Wczoraj zobaczylem ze dywan ktory jest na podlodze jest wilgotny, gdy go przydusilem to okazalo sie ze jest pod nim duzo wodo bo wyciekla tak ze az palce mialem zakryte, a ze kupilem pianke do czyszczenia foteli i podsufitki to wyjalem fotele, wyjalem dywan z podłogi, pod dywanem byly takie maty z materialu na tyle a z przodu taka sama mata ale z zewnątrz gumowa ktore oczywiscie az cieknął jak sie je podniesie. te mniejsze juz są w pralce a ta wieksza w piwnicy sechnie. jutro bede prał dywan z podłogi. okazało sie ze nie mam kilku zaslepek i są po prostu dziury, woda w aucie miedzy innymi jest przez te dziury ale tez przez to ze duzo osob woze autem i w zimie pelno sniegu mi nawnosili ktory sie roztopił i zalał auto.
Powycieralem jak sie dało podłoge, teraz auto jest odpalone, zamkniete grzanie wlaczone i suszy sie, innego pomysłu na wysuszenie nie mialem. w aucie juz jest dosc gorąco wiec mysle ze to byl dobry pomysł.
Co robic dalej? jak juz wypiore te maty z materiału to chcial bym przed włozeniem dac cos na spód, jakies wyciszenie i cos co zabezpieczy jakos podłoge, czym pozatykac te otwory? moze czyms popsikac podłoge aby nie rdzewiała mi a rdzy jak narazie nawet sladu nie ma.
Czytalem o jakims takim spraju ktory niby jest bezbarwny a zabezpiecza przed rdzewieniem.

A podwozie bez dziur? Tam gdzie są dziury możliwe, że byly zaślepki, też ich nie miałem ale nic nie cieknie, bo są zaspawane

Ja pierwsze co bym zaspawał te otwory ponieważ one nie są potrzebne
poza tym te maty nie schną tak wiec szkoda twojej ropy, wiem sam to przerabiałem przez moją głupote
najlepszym sposobne wysuszenia tych mat jest je wyciągnięcie i powieszenie nad miską rano bd miał pełną miske wody

no i to chyba tyle

te maty 2 mniejsze w pralce sa a da wieksza w piwnicy, w aucie suszylem tylko srodek tak mniej wiecej zeby woda troche odparowała jak sie pozalegała gdzies.
a jest jakas inna metoda pozatykania tych otworów? bo ze spawaniem sam raczej sobie nie poradze

[quote="klocek"]te maty 2 mniejsze w pralce sa a da wieksza w piwnicy, w aucie suszylem tylko srodek tak mniej wiecej zeby woda troche odparowała jak sie pozalegała gdzies.
a jest jakas inna metoda pozatykania tych otworów? bo ze spawaniem sam raczej sobie nie poradze[/quote]

Wyciąć blache i zanitować, po czym zaciapać mazią typu masa boll na pędzel :blush2:

Na przyszłość w okresie jesienno/zimowym montuj dywaniki/wycieraczki z wysokim brzegiem

[quote="klocek"]a jest jakas inna metoda pozatykania tych otworów?[/quote]
kupić zaślepki ? :blush2:

http://allegro.pl/korek-zaslepka-guma-p ... 23058.html

[quote="murzyn"][quote="klocek"]a jest jakas inna metoda pozatykania tych otworów?[/quote]
kupić zaślepki ? :blush2:

http://allegro.pl/korek-zaslepka-guma-p ... 23058.html[/quote]

Zależy czy brakuje tylko zaślepek, czy jak to bywa te miejsca przygniły :glare:

miejsca nie przygnily, na tych zaslepkach jak i na prawie całej podłodze od środka jest cos niebieskiego co po prostu pęka, domyslam sie ze to bylo czyms posmarowane i po zaschnieciu sie takie zrobilo.
A czy efekt bedzie dobry jak kupie te zaslepki a na nie boll dam?
o ten boll chodzi? http://allegro.pl/baranek-do-progow-do- ... 87875.html
No i chcial bym jeszcze na samą podłoge cos dac, cos wygłuszającego moze ? dopiero na to klasc te maty ktore byly oryginalnie.
Jak juz bede kupowal to cos takiego co sie da drzwy tym wygłuszyc

[quote="klocek"]A czy efekt bedzie dobry jak kupie te zaslepki a na nie boll dam?[/quote]
Będzie.. od spodu maziaj

Nie o ten boll chodzi...
Napisalem Ci wcześniej masa boll na pędzel - czytaj uważniej :glare:

Dobra dzieki, jeszcze jutro odpale na 30min niech pochodzi zamkniety i sie grzeje w srodku, aby dobrze wszystko sie wysuszyło i cała woda odparowała i biore sie za zaslepianie tych nieszczęsnych otworów

Nie zamykaj auta szczelnie, bo będzie w środku kisło. Zostaw uchyloną troche szybe i kilka stron z gazety do auta wrzuć ( oczywiście nie takie ze śliskim papierem)

Ręczniki papierowe wrzuce Dobry pomysł

Jak masz szyberdach to sprawdz kanaliki u mnie to byla przyczyna

mam łopen air Ale to raczej nie przez to, tak jak mowilem ze 3 czy 4 otwory byly nie zaslepione a jezdzilem nie raz po wodzie itp, do tego ta woda to nic innego jak snieg ktorego mi naniesli :angry2:

To prawda, jeśli chodzi o możliwy naniesiony śnieg to jest tego sporo, wylewałem ostatnio korytka, wiązłem dosłownie przez 15 min 4 znajomych - zostawili mi basen w korytkach!
Masz może odkurzacz na wodę? To bardzo pomaga, mnie się wiosną kawa z mlekiem rozlała , było to bardzo pomocne, a że posiadam Rainbow'a to zaraz wszystko wciągnąłem i 3 razy przeprałem, powiem Ci, że prawie do sucha wciągnęło.


Dlatego jak na wiosnę zrobię auto to HALT - trzepiemy buty z błota i śniegu, nie ma jedzenia w aucie, nie ma picia w aucie - no chyba, że robię to ja :yahoo: