VWPolo Klub

Mam możliwość kupienia foteli kubełkowych (komplet-przód i tył) jak na zdjęciu i chciałbym się Was poradzić w dwóch kwestiach:
1) Ile takie fotele są warte, tzn ile warto za nie zapłacić
2) Czy wkładając je do zielonej (butelkowej) 6N2 nie będą się gryzły z lakierem karoserii.

Teraz mam całe szare (z kratką), standardowe i chciałem sobie podarować odrobinę luksusu

moim zdaniem fotele są super, w porównaniu do seryjnych niebo a ziema - jeśli chodzi o komfort. Co do ładności to kwestia gustu. Warte, około 400pln to normalna cena. Zawsze możesz kupić z ciemnym wnętrzem.

ja bym uważał z wkładaniem tych foteli do Polo w kolorze butelkowej zieleni, bo ja się pogryzą, to będziesz miał dziury w tapicerce, a to już na pewno nie będzie fajnie wyglądało...a jak lakier będzie silniejszy to rozszarpie je na strzępy :crazy: a tak na serio to wszystko zależy od Ciebie, czy Tobie to będzie odpowiadało, jak dla mnie to trochę średnio co do ceny to max 500-600zł bym za nie dał jakbym miał pewność, że plastiki, ślizgi są w idealnym stanie i nie będzie trzeba nic dokupić (ale taką pewność ciężko mieć), 300-400zł to takie optimum, bo zawsze jakiś plastik może prosić o wymianę, ewentualnie ślizgi wyrobione

Dzięki za opinie. Zaryzykowałem i zamówiłem te fotele. Najwyżej jak bardzo nie będą pasować kolorystycznie to wrócę do starych. Trzeba spróbować przynajmniej o czym wszyscy piszecie, że warto zainwestować w większy komfort. Tym bardziej, że ja głównie jeżdżę na dłuższych trasach.

Witam mam takie fotele u siebie i są bardzo wygodne a ten niebieskawy kolor nie jest taki intensywny jak na zdjęciach wychodzi , Ja dałem za swoje 460+120zł paliwo bo miałem dość blisko. pozdrawiam

dobrze, że kupiłeś, raz że poczujesz jak się jeździ w tych fotelach, a po drugie może prędzej czy później się z kimś zamienisz na szarą kratkę chyba, że ta Ci podpasuje zdradź ile dałeś za nie

Zapłaciłem za nie 430zł z przesyłką z Gdańska. Nie są to może idealne fotele, ale zamierzam im przywrócić oryginalną świeżość. Stąd moje dwa pytania:
1) Gdzie w Krakowie mogę takie fotele oddać do prania i regeneracji (zszycie materiału na szwie, nie powinno być z tym kłopotu dla fachowca)
2) Jeśli już oddawać do tapicera, może warto zastanowić się nad zmianą koloru wkładki (tutaj niebiesko-szarej). Czy gdzieś można znaleźć listę materiałów które szły do takich foteli?

nie baw się w oddawanie do prania, na forum jest manual jak zdemontować poszycie, wrzuć do wanny i sam upierz, a przy okazji możesz dać jakiejś zaufanej krawcowej żeby Tobie poszyła te rozdarcie...w zmianę koloru bym się nie bawił

Z praniem w pralce to bym uważał.. Jednak zawsze pozostanie minimalnie inna rozciągliwość, albo tak nei naciągniesz jak ORI i będą Cie wkurzały zagięcia..
PRanie samych foteli to nie jest duży koszt więc można się w to pobawić. Na pewno łatwiej jest dać do czyszczenia niż zdejmować całe poszycia..
Co do kubełków.. Przekładałem do siebie na krótki czas ale musiałem sprzedać. Były genialne. wygodne na długie trasy i trzymały dobrze w zakrętach.

Fotel trafił jednak w ręce tapicera, bo wziąłem sobie do serca uwagę o problematyczności ponownego naciągania materiału. Poza tym szycie musi być mocne - to nie jest cerowanie skarpetek. Jutro fotel ma być gotowy. Potem cały komplet zostanie oddany do czyszczenia. Ciekawe jaki będzie efekt końcowy i jak dobrze pójdzie za tydzień lub dwa będą w środku.

Fotele wróciły od profesjonalnej firmy zajmującej się detailingiem aut. Trochę mnie te wszystkie operacje kosztowały, ale efekt jest naprawdę super. Teraz czekać aż będę miał chwilę, aby przełożyć standardowe na nowe kubełki:

ja sam rozbierałem fotele i kanapę. Na upratego 1dzien na spokojnie 2 dni roboty z rozłożeniem, wypraniem, złożeniem.